Wszystko wskazuje na to, choć potwierdzą to dopiero szczegółowe badania, że w mieszkaniu przy ul. Leszczynowej w Gdańsku mężczyzna na większą skalę zajmował się podgrzewaniem i wyrabianiem parafiny. W pewnym momencie, w wyniku nagromadzenia się oparów, w niedzielę, 16 października doszło do wybuchu. Siła eksplozji była spora, gdyż doprowadziła do wypchnięcia drzwi tarasowych.
Mężczyzna nie odniósł większych obrażeń. Sprawą zajmą się teraz śledczy, którzy będą dokładnie ustalać, co takiego działo się w tym mieszkaniu, że doprowadziło to do eksplozji.
Napisz komentarz
Komentarze