Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kobieta tonęła w Martwej Wiśle. Strażacy musieli użyć defibrylatora

Kobietę, która znalazła się w Martwej Wiśle niedaleko mostu na Wyspę Sobieszewską uratowali w sobotę, 24 września wieczorem sobieszewscy strażacy-ochotnicy. Wyciągnięta na brzeg poszkodowana zanim trafiła do szpitala, wymagała resuscytacji oraz użycia defibrylatora, bowiem nie miała pulsu.

Sygnał do oficera dyżurnego gdańskiej Państwowej Straży Pożarnej trafił w sobotę 24 września 2022 roku tuż po godzinie 18.30. Zgłoszenie o kobiecie, która znalazła się w wodach Martwej Wisły na wysokości ulicy Kanałowej w Sobieszewie został przekazany Ochotniczej Straży Pożarnej Gdańsk-Sobieszewo, która w akcji wykorzystała wóz oraz Quad Polaris.

- Po zlokalizowaniu kobiety w wodzie na ratunek rzuciło się dwóch naszych druhów w kombinezonach do pracy w wodzie i zabezpieczonych linkami asekuracyjnymi. W wydobyciu poszkodowanej pomogli przybyli na miejsce policjanci z Komisariatu Wodnego Policji w Gdańsku – relacjonują strażacy ochotnicy.

U wyciągniętej z wody kobiety stwierdzono nagłe zatrzymanie krążenia i trzeba było udzielić jej resuscytacji krążeniowo-oddechowej, a po wyciągnięciu na brzeg - na wysokości nowego mostu w Sobieszewie - resuscytacja była prowadzona dalej przy pomocy sprzętu do udzielania Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy w tym defibrylatora AED.

ZOBACZ TEŻ: W domu jednorodzinnym w Stachowie koło Bytowa wybuchł gaz! Ranne dziecko

Jak się dowiadujemy, na miejsce po kilkunastu minutach dotarł Zespół Ratownictwa Medycznego Państwowego Ratownictwa Medycznego z SP ZOZ Gdańskie Pogotowie Ratunkowe oraz kolejne zastępy, w tym Specjalistyczna Grupa Wodno-Nurkowa z JRG-2 PSP w Gdańsku.

W wyniku prowadzonych intensywnych medycznych czynności ratunkowych udało się przywrócić krążenie, a poszkodowana kobieta przetransportowana została do szpitala.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama