Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

„Piknikowy” protest przeciwko tramwajowi przez Bohaterów Getta Warszawskiego [nl] w Gdańsku

Sobotni (30 lipca) protest przeciwko budowie trasy tramwajowej w planowanym przez władze Gdańska wariancie: ulicą Bohaterów Getta Warszawskiego, ma rozpocząć „sezon” podobnych demonstracji. Organizatorzy, którzy wspólnie z częścią okolicznych mieszkańców zamknęli dla ruchu fragment jezdni, postawili stoliki i krzesła oraz rozwiesili transparenty i czarne flagi, przekonywali, że tory oznaczają „śmierć ulicy”, a inwestycja w zakładanej formie będzie niekorzystna także dla ogółu gdańszczan. Do sprawy odniósł się Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju i inwestycji.
Protest przeciw budowie linii tramwajowej przez ulicę Bohaterów Getta Warszawskiego
Protest przeciw budowie linii tramwajowej przez ulicę Bohaterów Getta Warszawskiego (fot. Zawsze Pomorze)

Malowanie transparentów, dyskusje nad projektami przebiegu trasy Gdańsk Południe-Wrzeszcz, sąsiedzkie rozmowy i... grillowanie – wszystko to złożyło się na piknikową atmosferę sobotniego (30 lipca) protestu zorganizowanego na ulicy Bohaterów Getta Warszawskiego. Jego organizatorzy ze stowarzyszenia Królewska Dolina i okoliczni mieszkańcy, zapowiadając nietypową demonstrację, tłumaczyli, że dla nich letnia atmosfera nie oznacza, że mogą spędzać czas całkiem beztrosko.

(fot. Zawsze Pomorze)

„Od 6 lat zmagamy się z absurdalnym pomysłem budowy magistrali tramwajowej Gdańsk Południe-Wrzeszcz na wąskiej historycznej ulicy, w odległości 4 metrów od zabytkowych domów. Dla nas to dramat, dla pasażerów podróżujących wolnym meandrującym tramwajem – niedogodność, dla wszystkich mieszkańców Gdańska zbędne wydatki, bo ten wariant jest znacznie droższy w realizacji niż pierwotny przez ul. Do Studzienki” – napisali w zapowiedzi, w której poinformowali również, dlaczego wychodzą na ulicę.

(fot. Zawsze Pomorze)

Tramwaj przez Bohaterów Getta Warszawskiego. Dlaczego mieszkańcy protestują?

Protestujący wyszli na ulicę, żeby:

  • zaprotestować przeciw absurdalnym decyzjom władz miasta,
  • podyskutować o tym, co się aktualnie dzieje i co zrobić,
  • zwizualizować, jak wyglądałaby ulica w przypadku budowy magistrali tramwajowej,
  • spędzić razem czas i pokazać, co oznacza dla mieszkańców to miejsce.

– Czy można temu zapobiec? Oczywiście, że można temu zapobiec – zaznaczył współorganizator protestu i mieszkaniec Bohaterów Getta Warszawskiego Michał Błaut. – Na razie miasto ma, po 6 latach, uprawomocnioną decyzję środowiskową, na podstawie której może podejmować inwestycję, ale nie do końca, bo jeszcze są udzielane różnego rodzaju zgody. Jest tutaj kwestia zabytków – znajdujemy się przed zabytkową kamienicą, wpisaną do rejestru zabytków, przy ul. Bohaterów Getta Warszawskiego 4 i Politechnicznej 4. Konserwator zabytków prawdopodobnie będzie też zabierał głos i uczestniczył w tej sprawie. Trudno sobie wyobrazić, żeby linia tramwajowa, przebiegająca w odległości 4 metrów od kamienicy posadowionej na palach dębowych, żeby decyzja zapadła bez udziału konserwatorów – mówił.

(fot. Zawsze Pomorze)

– Jest kwestia tego, że miasto oczekuje, iż inwestycja zostanie sfinansowana ze środków unijnych. Na pewno będziemy się w ten proces też włączać. Unia wymaga tego, żeby inwestycje przez nią finansowane były konsultowane społecznie. Ta inwestycja nie została skonsultowana, głos mieszkańców nie został ani wzięty pod uwagę, ani tak naprawdę wysłuchany na etapie decyzyjnym. W momencie kiedy decydowano, który wariant miałby być wybrany, władze nie raczyły się z nami w ogóle spotkać – przekonywał.

Jak tłumaczył, mieszkańcy okolicy, przeciwni budowie tramwaju w planowanym przez urzędników kształcie, od bardzo dawna bezskutecznie usiłowali spotkać się z władzami miasta. Do spotkania faktycznie doszło dopiero na miesiąc przed protestem. Magistrat miał bowiem czekać na moment, by nie pytać mieszkańców, a „tylko poinformować”, że tramwaj pojedzie ul. Bohaterów Getta Warszawskiego.

(fot. Zawsze Pomorze)

– Nie wiemy, dlaczego [ten wariant] został wybrany. Na samym spotkaniu z wiceprezydentem [Gdańska, Piotrem] Grzelakiem nie dostaliśmy odpowiedzi. Dostaniemy, pisemnie – zastrzegł Michał Błaut, przekonując, że to właściwie uniemożliwiło dyskusję, a planowana linia tramwajowa jest „błędnie zaprojektowana”, „nieatrakcyjna czasowo” [chodzi o czas przejazdu], „niekonkurencyjna wobec samochodów”.

Planowane są kolejne protesty, skarga na decyzję środowiskową, a organizatorzy przekonują, że linia tramwajowa w planowanym przebiegu jest niekorzystna nie tylko dla nich, ale też dla innych gdańszczan, bowiem „prowadzi znikąd donikąd”, a zamiast biec prosto, biegnie zakosami.

Na godzinę 15:00 w sobotę, 30 lipca zaproszona na rozmowę przez Stowarzyszenie Królewska Dolina została prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz. Jednak 3 godziny wcześniej swoje oświadczenie w tej sprawie opublikował jej, wspomniany na demonstracji, zastępca.

Tramwaj przez Bohaterów Getta Warszawskiego w Gdańsku. Stanowisko władz Gdańska

„Miasto weszło w końcową fazę przygotowań do realizacji strategicznej dla gdańszczanek i gdańszczan inwestycji budowy tramwaju Gdańsk Południe-Wrzeszcz. Trasa, tak kluczowa dla mieszkańców, była też wielokrotnie z nimi omawiana.

Ostatnim etapem przygotowań było uzyskanie decyzji środowiskowej. Taką decyzję dla preferowanego wariantu z włączeniem tramwaju w Aleję Grunwaldzką na wysokości ul. Boh. Getta Warszawskiego miasto uzyskało 9 grudnia 2019 roku. Stowarzyszenie Królewska Dolina wniosło odwołanie od niniejszej decyzji, dlatego też konieczna była ponad dwuletnia procedura w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która wstrzymała realizację inwestycji. GDOŚ decyzję środowiskową wydała 22 kwietnia 2022 roku.

PRZECZYTAJ TEŻ: Jest decyzja w sprawie Nowej Politechnicznej w Gdańsku

Przez cały czas trwania przygotowań do inwestycji, od 2016 roku, prowadzone były rozmowy z mieszkańcami. Ostatnia z nich odbyła się 27 czerwca 2022 roku właśnie z przedstawicielami Stowarzyszenia Królewska Dolina.

Mimo to, 26 lipca do Urzędu Miejskiego wpłynęło zaproszenia na kolejne, organizowane przez Stowarzyszenie, spotkanie. Do propozycji odniósł się Piotr Grzelak, zastępca prezydenta ds. zrównoważonego rozwoju i inwestycji. Poniżej publikujemy pełną treść listu wysłanego w piątek, 29 lipca do organizatorów spotkania” – czytamy w stanowisku wiceprezydenta Piotra Grzelaka opublikowanym tutaj, przekierowującym też do poniższego materiału.

(fot. Zawsze Pomorze)
(fot. Zawsze Pomorze)
(fot. Zawsze Pomorze)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama