Władze Gdyni zawiadamiają prokuraturę w sprawie węzła Karwiny

W czwartek, 12 grudnia gdyńskie władze złożyły do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, polegającego na działaniu na szkodę Gminy Miasta Gdynia wskutek przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków służbowych. W piśmie zawnioskowano o wszczęcie postępowania przygotowawczego w tej sprawie – czytamy na stronie Gdynia.pl.

Łukasz Kobus, sekretarz miasta i dyrektor Urzędu Miasta Gdyni tak tłumaczy tę decyzję: 

- Zdecydowaliśmy się na złożenie zawiadomienia we względu na szereg nieprawidłowości w związku z realizacją węzła Karwiny. Szczegółowo opisano je w protokole kontroli przeprowadzonej przez CBA. Zaniedbania mogły wpłynąć również na obecną sytuację na węźle i stan wiaduktu na ul. Wielkopolskiej, który wymaga pilnego remontu.

Kontrola CBA wykazała, że wskutek decyzji podjętych przy realizacji tego węzła, gmina Miasta Gdyni mogła ponieść szkodę w wysokości nie mniejszej niż 21 mln zł. Ze względu na bardzo wysoką wartość szkody zdecydowano się na zawiadomienie bezpośrednio do prokuratury okręgowej. 
Jak przypomina miejski portal, CBA krytycznie oceniło realizację węzła Karwiny zarówno odnośnie zakresu inwestycji, aneksowania, wydatkowanych środków, jak i prawidłowości wykonania zleconych prac.

11 grudnia informowaliśmy w naszym portalu, że na dwa miesiące zostanie wyłączony z ruchu jeden pas wiaduktu na węźle Karwiny. Przyczyna – zły stan techniczny. Ponad 30 tys. mieszkańców południowych dzielnic Gdyni: Karwin, Dąbrowy, Wielkiego Kacka, czekają więc problemy komunikacyjne.