Jak podaje st. kpt. Marcin Elwart, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku, akcja gaśnicza w Kamieńcu trwa nieprzerwanie. Na miejscu zaangażowanych jest 15 zastępów PSP oraz jednostek ochotniczych straży pożarnych. Poprowadzono magistralę wodną o długości 3 kilometrów, doprowadzającą wodę z rzeki Bukowina. Pożar jest opanowany, nie ma płomieni, lecz monitoring pryzmy tekstyliów pokazuje, że nadal wewnątrz niej znajduje się zarzewie ognia. Strażacy oczekują teraz na przyjazd specjalistycznego sprzętu dla wykonania wykopu kontrolnego w pryzmie, by możliwe było dogaszenie pożaru.
Niedawne deszcze w niewielkim tylko stopniu poprawiły sytuację. Pryzma tekstyliów może wchłonąć ogromne ilości wody. Z tego powodu nie można przewidzieć, jak długo akcja gaśnicza będzie musiała jeszcze trwać. Na szczęście, przed przeniesieniem ognia udało się uchronić inne pryzmy na tym samym składowisku.
Nie ma również zagrożenia od strony toksycznego dymu z płonącej sterty – sytuacja była monitorowana przez specjalistyczną jednostkę PSP.
Napisz komentarz
Komentarze