W niedzielę, 19 czerwca około godz. 10.55 dyżurny Puckiej Policji otrzymał zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o tym, że na wysokości plaży Hel-Bór świadkowie zauważyli dryfujące ciało mężczyzny.
- Na miejsce skierowano policjantów z Komisariatu Policji w Juracie, którzy zabezpieczyli zwłoki mężczyzny do momentu przybycia ekipy dochodzeniowo-śledczej, która pod nadzorem Prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Pucku wykonuje czynności procesowe – informuje mł. asp. Łukasz Brzeziński, oficer prasowy puckiej policji. - Młody mężczyzna to zaginiony 17-letni Szymon Szczerbowski. Wstępnie wykluczono, aby ktoś się przyczynił do śmierci nastolatka. Decyzją prokuratora ciało przewieziono do prosektorium i zostanie zbadane podczas sekcji.
Policjanci objęli rodzinę pomocą psychologiczną.
Przypomnijmy, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pucku od 12 czerwca poszukiwali 17- letniego Szymona Szczerbowskiego, który ostatni raz był widziany w nocy z 11/12 czerwca w Jastarni przy wejściu na plażę nr 49. Policjanci przyjęli zgłoszenie o jego zaginięciu. Komendant Powiatowy Policji w Pucku ogłosił alarm dla policjantów. Funkcjonariusze sprawdzali zapisy z kamer monitoringu oraz analizowali zdobyte informacje.
Policjantom w akcji poszukiwawczej pomagała grupa poszukiwawczo- ratownicza. Do poszukiwań zaangażowano operatora drona, sonaru, nurków oraz policjantów z komisariatu wodnego Policji z komendy wojewódzkiej.
- Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku przeczesywali miejsca, w których mógł przebywać nastolatek m.in. linię brzegową, wydmy, lasy, parki, skwery – mówi rzecznik puckiej policji. - Policyjny śmigłowiec z Komendy Głównej Policji przeszukiwał z powietrza półwysep oraz teren pasa nabrzeżnego Morza Batyckiego oraz Zatoki Puckiej.
W akcji wzięli udział również przewodnicy psów z Komendy Głównej Policji oraz pies wyszkolony techniką Mantrailingu – forma tropienia polegająca na pracy tzw. „górnym wiatrem”, tj. podążaniu za indywidualnym zapachem człowieka i zidentyfikowaniu go na końcu śladu. Metoda ta łączy naturalne zdolności psa do wyróżnienia konkretnego zapachu człowieka z całej palety zapachów oraz poruszania się po jego śladzie, od najstarszego do najświeższego. Jest ona zazwyczaj wykorzystywana podczas akcji ratunkowych lub akcji policyjnych do poszukiwania zaginionych osób, a także do tropienia niezidentyfikowanych sprawców przestępstw.
Napisz komentarz
Komentarze