Mija 87 lat od śmierci marszałka Józefa Piłsudskiego. Z tej okazji w czwartek, 12 maja pod jego pomnikiem na Strzyży złożono kwiaty.
– Wierzył, że wolna i niepodległa Ukraina jest dla interesów Polski niezbędna. Zakładał stworzenie wspólnego frontu zniewolonych narodów dawnego imperium rosyjskiego, który miał stanowić przeciwwagę wobec agresywnej Rosji – powiedział Piotr Borawski, zastępca prezydenta Gdańska ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu.
– Polska i Ukraina przeżyły ciężką niewolę. Oba te kraje należą do tych, na których panował stały terror. Już dziecko uczono tutaj, aby trzymało na uwięzi swe myśli. Niewola i prześladowanie były stałym udziałem obydwu krajów. Wolna Polska nie może być istotnie swobodną, dopóki naokoło panuje wciąż hasło niewolniczego poddawania woli narodowej przy przemocy terroru – przytaczał słowa marszałka Piotr Borawski.
Na oficjalnej uroczystości obecni byli także: ppłk Artur Ostrowski, sekretarz zarządu Okręgu Gdańskiego Związku Piłsudczyków, asysta Wojska Polskiego z 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, przedstawiciele środowisk kombatanckich, poczty sztandarowe i młodzież wraz z nauczycielami. Modlitwę w intencji zmarłego prowadził ks. Wiesław Okoń, proboszcz rzymskokatolickiej parafii wojskowo-cywilnej pw. Matki Odkupiciela w Gdańsku.
Pomnik Józefa Piłsudskiego w Gdańsku powstał z inicjatywy społecznego komitetu zawiązanego w latach 90-tych, którego celem było upamiętnienie związków Józefa Piłsudskiego z Gdańskiem, gdzie, osadzony w więzieniu (aktualnie areszt na ul. Kurkowej), przebywał w roku 1917. Oficjalne pomnik w obecności władz miasta i licznych delegacji, odsłonił 11 listopada 2006 roku ostatni prezydent Polski na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.
Napisz komentarz
Komentarze