Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

7 ukradzionych rowerów w 3 miesiące. 40-latek zatrzymany z nożycami

Przy nim znaleziono nożyce używane do przecinania zabezpieczeń i udało się odnaleźć 2 kradzione rowery, ale – zdaniem policjantów – w ciągu 3 miesięcy, od początku 2022 roku. 5 kolejnych jednośladów zrabowanych przez 40-latka z Chojnic znalazło nowych właścicieli. Śledczy ostrzegają, by uważać na wyjątkowo okazyjne ceny i nie paść ofiarą paserstwa.
rower
(fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze | Zdjęcie ilustracyjne)

Nawet do pięciu lat więzienia grozi chojniczaninowi zatrzymanemu w pierwszych dniach kwietnia 2022 roku w rodzinnym mieście, niemal na gorącym uczynku, bo, jak relacjonują policjanci, tuż po usiłowaniu kradzieży roweru. Szybko okazało się, że „wpadka” miała miejsce po trwającej 3 miesiące szczęśliwej passie, kiedy najpewniej udało mu się zrabować 7 innych jednośladów

– Pod koniec ubiegłego tygodnia policjanci z Chojnic otrzymali zgłoszenie o usiłowaniu kradzieży roweru na jednej z ulic miasta. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Po kilku minutach zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisem osobie, której szukali. Przeszukując go, znaleźli przy nim cęgi, którymi posłużył się, próbując ukraść jednoślad – relacjonuje mł. asp. Justyna Przytarska, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Chojnicach.

Jak słyszymy, to właśnie nożyce, a właściwie cęgi, pozbawiły policjantów wątpliwości, że to właśnie zatrzymany 40-latek był obiektem zgłoszenia. Został on przewieziono do chojnickiej komendy, gdzie przedstawiono mu zarzuty, bowiem, zdaniem śledczych, odpowiada on nie tylko za nieudane usiłowanie kradzieży z początku kwietnia, ale też za całą listę skutecznych prób od początku 2022 roku.

– Sprawca działał w Chojnicach od stycznia do kwietnia i w tym czasie ukradł siedem jednośladów o łącznej wartości ponad dziewięciu tysięcy złotych. Chojniczanin kradł rowery, przecinając zabezpieczenie za pomocą nożyc, lub pozostawione bez zabezpieczeń w ogólnodostępnych miejscach, na przykład na podwórkach, klatkach schodowych czy w sklepach – słyszymy.

Powiatowi kryminalni, pracując nad tą sprawą, odzyskali i zabezpieczyli dwa rowery, które wrócą do swoich właścicieli. Ustalić udało im się, że resztę skradzionych jednośladów 40-latek sprzedał przypadkowym nabywcom.

– Policja przypomina, że jeżeli ktoś kupuje towar po bardzo zaniżonej cenie, to może przypuszczać, że dany przedmiot prawdopodobnie pochodzi z przestępstwa, a kto nabywa rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat – zaznacza mł. asp. Justyna Przytarska.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama