- Mam głęboką nadzieję, że również dzięki tej rezolucji w końcu powstanie taka pula środków, z której będziemy mogli skorzystać na te bardzo ważne inwestycje dla Gdyni jak Droga Czerwona czy modernizacja alei Kwiatkowskiego i ten temat, o którym rozmawiamy w Gdyni od dziesiątek lat znajdzie w końcu swój finał. – mówił obecny na posiedzeniu gdyński poseł PiS Marcin Horała.
Wyraził też wątpliwości, co do wykorzystania w tej inwestycji środków unijnych. Z kontrą wyruszył radny Arkadiusz Dzierżyński (Koalicja Obywatelska, Ruchy Miejskie i Lewica), który poprosił posła o wyjaśnienie jego wątpliwości, a także wytknął posłowi Horale, że ten „wbił symboliczną łopatę”, a później nie było żadnych postępów.
- Uważam, że kraj, który nie jest najbiedniejszy i który w wielu programach inwestycyjnych jest w stanie zapewnić większość finansowania krajowego powinien myśleć inną logiką. Robimy projekty od najbardziej potrzebnych, najważniejszych do tych mniej ważnych, a nie od tych najłatwiejszych w rozliczeniu, aby zdążyć na perspektywę finansową UE – odpowiedział radnemu Dzierżyńskiemu Marcin Horała.
CZYTAJ TEŻ: Droga Czerwona i estakada Kwiatkowskiego priorytetowe dla Gdyni
Jednogłośna decyzja
Wszyscy zgodzili się co do jednego punktu – budowa Drogi Czerwonej jest strategiczną inwestycją dla rozwoju Gdyni i regionu, ale także dla obronności całego kraju. Gdynia może stać się najważniejszym portem NATO na Bałtyku, w tej części morza i dlatego potrzebuje między innymi Drogi Czerwonej. Projekt rezolucji przyjęto jednogłośnie (27 głosów za).
Inwestycja o kluczowym znaczeniu
Budowa Drogi Czerwonej, strategicznej inwestycji mającej połączyć obwodnicę z Portem Gdynia i odciążyć miasto z ruchu ciężarowego, ma ruszyć w 2029 roku. Pierwotne plany ukończenia budowy przewidywały rok 2032, ale w grudniu ubiegłego roku prezydent Aleksandra Kosiorek zapowiedziała, że droga może zostać oddana do użytku dwa lata wcześniej. Obecnie trwają prace nad dokumentacją przygotowawczą, na którą składa się pkoncepcja programowa oraz decyzja środowiskowa. Ten etap ma się zakończyć w połowie bieżącego roku. Wykonawcą dokumentacji jest firma Mosty Katowice. Wstępne koszty budowy oscylują wokół dwóch miliardów złotych.
Powstanie Drogi Czerwonej jest bardzo ważne dla komunikacji w mieście, szczególnie w północnej części. Trasa ma też usprawnić dojazd z okolicznych gmin. Inwestycja przynosi nie tylko rozwiązania komunikacyjne. Bez niej trudno mówić o rozwoju gospodarczym regionu, gdyż jest niezbędna do rozwoju Portu Gdynia, budowy tzw. portu zewnętrznego. W grę przy budowie trasy wchodzi również bezpieczeństwo i obronność kraju. W razie konieczności to właśnie Drogą Czerwoną przewożone będą transporty wojskowe z i do gdyńskiego portu.
Napisz komentarz
Komentarze