Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Historia pewnego płotu. Jeden go ukradł i sprzedał, inny kupił i zamontował

Sprawcę niecodziennej kradzieży wykryli i zatrzymali policjanci z Tczewa. Mężczyzna ukradł ogrodzenie z pewnej posesji, swój łup sprzedał. Nowy nabywca zdążył już nawet zamontować płot, kiedy musiał go oddać. Złodziej odpowie za swoje czyny przed sądem.
Kradzież płotu w Tczewie
Sprawca kradzieży został zatrzymany

Autor: KPP Tczew

Do kradzieży ogrodzenia - słupów montażowych oraz przęseł o łącznej wartości 5300 zł doszło jeszcze przed ostatnimi świętami Bożego Narodzenia na jednej z posesji na terenie gminy Tczew. Sprawą zajęli się funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Tczewie i wtorkowym popołudniem zatrzymali 30-letniego mieszkańca gminy Tczew, podejrzanego o dokonanie tego przestępstwa.

CZYTAJ TEŻ: Wejherowo: Drewnianym młotkiem uderzyła 8-letnią córkę. Kobieta usłyszała zarzuty

Jak ustalili policjanci, sprawca ukradł elementy ogrodzenia, potem sprzedał je za niewielką część realnej wartości. Nowy nabywca zdążył już zainstalować parkan na swojej posesji. Funkcjonariusze ustalili, gdzie skradzione ogrodzenie się znajduje i odzyskali cały płot. Sprawa zakończy się przed sądem - z cała pewnością złodziej odpowie za kradzież. Policjanci wyjaśniają jeszcze rolę nabywcy, czy nie miał świadomości o pochodzeniu oferowanego mu towaru z przestępstwa. Warto pamiętać, że zaskakująco atrakcyjna cena może wskazywać na "pozyskanie" sprzedawanych artykułów z kradzieży.

(fot. KPP Tczew)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama