Oszustwo „na inwestycję w minerały”. Mieszkanka Malborka straciła prawie 180 tys. zł

Wszystko zaczęło się w grudniu ubiegłego roku, kiedy z 71-letnią mieszkanką Malborka skontaktowali się ludzie proponujący zainwestowanie w minerały. Nakłonili kobietę do wykonania pierwszego przelewu. 

Na czym polega oszustwo „na inwestycję w minerały”?

Dzień później z inwestorką skontaktował się mężczyzna podający się za eksperta w dziedzinie funduszy inwestycyjnych. Przekazał link do strony internetowej, na której mieszkanka Malborka zalogowała się, po czym przesłała zdjęcie swego dowodu osobistego dla podpisania umowy inwestycyjnej. Od rzekomego eksperta otrzymała zdjęcie jego dowodu osobistego, co miało świadczyć o jego wiarygodności.

Kiedy kobieta zaufała oszustom, rzekomy ekspert kontaktował się z nią bardzo często, niemal codziennie zachęcając do dokonywania kolejnych inwestycji. 71-latka przesyłała pieniądze, nawet zaciągnęła na ten cel pożyczkę. W okresie do końca lutego tego roku mieszkanka Malborka wykonała 11 przelewów na łączną kwotę 178 tysięcy złotych. Dopiero przy ostatniej transakcji zorientowała się, że została oszukana i postanowiła zgłosić sprawę policji.

Policjanci apelują o zdrowy rozsądek i ostrożność, szczególnie podczas kontaktów za pośrednictwem telefonu czy Internetu. Zwracają się do młodych osób – te dzięki kontaktom z rodzicami, dziadkami i innymi członkami rodziny mogą poprzez rozmowę zapobiec sytuacjom, w których ich bliscy staną się ofiarami oszustwa.