Pod tablicą upamiętniającą Pawła Adamowicza złożono kwiaty

Między Złotą Bramą a Katownią, gdzie 13 stycznia 2019 roku znajdowała się estrada, pamiątkowa płyta przypomina o tragicznym ataku na Pawła Adamowicza. W poniedziałek, 13 stycznia, w szóstą rocznicę tamtych wydarzeń, w tym miejscu licznie zgromadzili się rodzina zmarłego prezydenta, mieszkańcy Gdańska i Pomorza, samorządowcy oraz prezydenci miast z Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza. Uroczystość złożenia kwiatów pod pamiątkową tablicą odbyła się przy honorowej asyście posterunków wystawionych przez 7. Pomorską Brygadę Obrony Terytorialnej, Policję oraz Straż Miejską.

Szósta rocznica śmieci Pawła Adamowicza. Pod tablicą upamiętniającą prezydenta Gdańska złożono kwiaty

Prezydenta Pawła Adamowicza wspominała jego żona Magdalena, obecna europosłanka. Podkreśliła, że u podstaw zabójstwa leżała polityka, niestety, ludzie odpowiedzialni za rozpętanie mowy nienawiści nie odpowiedzieli za to. Wskazała, że nierozliczone zło atakuje potem ze zdwojoną siłą i nie wolno pozwolić, by gdziekolwiek istniała telewizja siejąca nienawiść, podburzająca do morderstw.

Obecny na uroczystości poseł Piotr Adamowicz, brat zamordowanego prezydenta Gdańska wyraził wdzięczność przybyłym za pamięć o Pawle Adamowiczu. Nadal w swoim telefonie zachował numer do brata. 

Sześć lat minęło, ale okoliczności są te same. To jest hejt, nienawiść, pogarda. To, co się ostatnio dzieje, nie pozwala mi wykasować tego numeru telefonu. Nienawiść może prowadzić do zbrodni zabójstwa. Czy tak zawsze będzie? A może będzie lepiej? Pozostanę sceptyczny. Niestety, nie będzie lepiej.

Piotr Adamowicz / poseł

Poseł odniósł się w ten sposób do kampanii wyborczych w naszym kraju. Zwrócił uwagę, że, niestety, nie jest wykorzystywany istniejący w polskim kodeksie karnym przepis o karaniu za zniewagę.

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz odwoływała się natomiast do pamięci o Pawle Adamowiczu, lecz także do ataku na pisarza Salmana Rushdiego. Doszło do niego 12 sierpnia 2022 roku podczas spotkania autorskiego w amfiteatrze Chautauqua Institution w stanie Nowy Jork. Pisarz otrzymał wiele ciosów, jednak przeżył. Prezydent Gdańska podkreśliła, że nie można czuć się bezradnym wobec nienawiści. 

Ani wtedy, gdy Rosja zalewa Ukrainę falą przemocy. Ani wtedy, gdy ograniczane są prawa mniejszości. Ani wówczas, kiedy nasila się przemoc, umiera demokracja, a religia się upolitycznia

Aleksandra Dulkiewicz / prezydent Gdańska

Po oficjalnych przemówieniach uczestnicy uroczystości udali się do bazyliki Mariackiej, w której odbyła się międzywyznaniowa modlitwa.