Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie budowy węzła Karwiny w Gdyni

Najpierw prezydent Gdyni, Aleksandra Kosiorek, a następnie funkcjonariusze CBA złożyli zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przy budowie węzła Karwiny. Prokurator zadecydował o połączeniu obu postępowań i wszczął śledztwo w tej sprawie.
Węzeł Karwiny, Gdynia
Zdaniem władz Gdyni, przez decyzje podjęte przy budowie węzła Karwiny, miasto mogło ponieść szkodę w wysokości nie mniejszej niż 21 mln zł

Autor: M. Mielewski, ZDiZ Gdynia

W opinii obecnych władz Gdyni, wskutek decyzji podjętych przy realizacji węzła Karwiny, miasto mogło ponieść szkodę w wysokości nie mniejszej niż 21 mln zł. Dlatego 12 grudnia ub. roku zawiadomienie do prokuratury złożyła Aleksandra Kosiorek, obecna prezydent Gdyni.

Jest śledztwo ws. budowy Węzła Karwiny

- Śledztwo wszczęto 31 grudnia 2024 r. po zawiadomieniu złożonym przez prezydent miasta Gdyni, Aleksandrę Kosiorek - mówi prokurator Marcin Duszyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. I wyjaśnia szczegółowo: -Jest to  śledztwo w sprawie niedopełnienia od marca 2020 r. do listopada 2023 r. obowiązków służbowych wynikających z ustawy o samorządzie gminnym oraz ustawy zamówień publicznych i innych ustaw przez funkcjonariuszy publicznych, to jest pracowników samorządu terytorialnego gminy miasta Gdynia w celu osiągnięcia korzyści majątkowych przez ustalony podmiot podczas planowania, przygotowania i realizacji szeregu umów zawartych przez gminę miasta Gdynia przy budowie węzła Karwiny.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Władze Gdyni zawiadamiają prokuraturę w sprawie węzła Karwiny

Jest to przestępstwo z art. 231 par. 1 i 2 kk, za które grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.  Śledztwo toczy się w sprawie, nie ma jeszcze osób podejrzanych. Jako pierwszą przesłuchano 10 stycznia osobę zawiadamiającą, czyli Aleksandrę Kosiorek.

Kolejne zawiadomienie złożyło Centralne Biuro Antykorupcyjne, które przeprowadziło kontrolę tej inwestycji. W raporcie CBA, opublikowanym we wrześniu ub. roku, wskazano osoby odpowiedzialne za rzekome nieprawidłowości przy budowie węzła.  To przedstawiciele Gminy Miasta Gdyni – prezydent Wojciech Szczurek i wiceprezydent Marek Łucyk. W dokumencie wymieniono również ówczesnego naczelnika Wydziału Inwestycji Arkadiusza Trzeciaka. Jak informuje prokurator Duszyński, zawiadomienie CBA zostało automatycznie dołączone i obecnie nie ma  dwóch odrębnych postępowań, toczy się jedno śledztwo w tej sprawie.

Postępowanie na bardzo początkowym etapie i zapewne nie skończy się szybko. Istotne będą m.in. opinie biegłych z zakresu budownictwa drogowego.

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Przepraszam za mój głos na K 14.01.2025 14:50
Prawdomówność Kosiorek ostatnimi czasy jest tak często obnażana, że nawet w tym temacie zaczynam zastanawiać się na ile ona bawi się tym tematem, a na ile faktycznie mogło dojść do uchybień po stronie miasta. Jak niby miasto miało przebudowywać wiadukt, jeżeli nikt nie widział, ile ostatecznie torów PLK będzie chciała poprowadzić pod wiaduktem?!