Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Gdańsk: „Nie rżnijcie głupa i lasów leśnicy”. Pikieta mieszkańców Sobieszewa

Pikieta mieszkańców i miłośników Wyspy Sobieszewskiej przed siedzibą Lasów Państwowych w Gdańsku to kolejna inicjatywa w obronie lasu Wyspy Sobieszewskiej, na obszarze którego są dwa rezerwaty przyrody. To Obszar Chronionego Krajobrazu Wyspy Sobieszewskiej i obszar Natura 2000. Na ręce dyrektora LP Marka Kowalewskiego pikietujący w czwartek, 5 grudnia przekazali petycję.
pikieta mieszkańców Wyspy Sobieszewskiej, Gdańsk 2024
Do pikietujących wyszedł Marek Kowalewski, dyrektor RDLP w Gdańsku

Autor: Robert Rozmus I Zawsze Pomorze

Konsultacje społeczne, które zapowiadała Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Gdańsku, początkowo dawały mieszkańcom Wyspy Sobieszewskiej nadzieję na wspólne uzgodnienia. Tak się jednak nie stało.

Wyspę Sobieszewską w Gdańsku czeka wycinka na niespotykaną skalę? Mieszkańcy zaniepokojeni

– Pikieta była podyktowana fiaskiem konsultacji społecznych, w ramach których Lasy Państwowe nie chciały rozmawiać z nami o zakresie wycinki w lasach Wyspy Sobieszewskiej, jak i o twardych liczbach – mówią uczestnicy protestu. – Z jednej strony chcieliśmy nagłośnić, że las mierzei w ciągu najbliższych 10 lat ma być wycięty w 20 procentach, co eufemistycznie nazywano „pielęgnacją” lub „urządzaniem lasu”. Jest to nawet więcej niż w poprzedniej, rekordowej dziesięciolatce. Skoro LP utwardziły swoje stanowisko, nasze oczekiwania to zerowe wycinki na najbliższe 10 lat, aby dać nam czas na zinwentaryzowanie drzew w lesie, w tym okazów zadziuplonych i biocenotycznych.

pikieta w obronie lasów Wyspy Sobieszewskiej, Gdańsk 2024
Pikieta w obronie lasów Wyspy Sobieszewskiej pod siedzibą RDLP w Gdańsku (fot. Robert Rozmus I Zawsze Pomorze)

Protestujący podnoszą także kwestie finansowe:

– Z drugiej strony, lasy nie chciały się odnieść do naszych wyliczeń, jakie podawaliśmy, np. o tym, że wycięcie jednego drzewa to zysk netto dla LP w wysokości… 12,4 zł. Z naszego zaproszenia do rozmów nie skorzystał pan Marek Kowalewski, Regionalny Dyrektor Lasów Państwowych, więc zdecydowaliśmy się go odwiedzić osobiście. Dzięki pikiecie mieliśmy okazję wręczyć petycję, porozmawiać i liczymy na kontynuację prawdziwego dialogu.

Do pikietujących wyszedł dyrektor RDLP w Gdańsku.

– Musimy znaleźć porozumienie. Jesteśmy ludźmi dialogu. Ale najważniejszą zasadą jest zasada zachowania lasu dla pokoleń – powiedział pikietującym Marek Kowalewski, cytowany przez „Gazetę Wyborczą”.

pikieta mieszkańców Wyspy Sobieszewskiej, Gdańsk 2024

Dlaczego mieszkańcy Wyspy Sobieszewskiej chcą ochronić las?

Organizatorzy działań zmierzających do ochrony lasu Wyspy Sobieszewskiej zwracają uwagę, że dalsze działania protestacyjne są konieczne. 

– Lasy Państwowe zadeklarowały, że będą kontynuować prowadzenie gospodarki leśnej w lesie mierzei. I to pomimo tego, że las Wyspy Sobieszewskiej ma dwa rezerwaty przyrody, jest Obszarem Chronionego Krajobrazu Wyspy Sobieszewskiej, obszarem Natura 2000, pełni rolę ochrony przed wiatrem oraz naporem wody z morza, utrzymuje piaszczyste podłoże i znajduje się w nim wiele zabytków oraz obiektów z II WŚ. Protest w obronie lasów jest wspólną inicjatywą mieszkańców i sympatyków Wyspy oraz ma poparcie Rady Wyspy.

– Jesteśmy zadowoleni z odbioru społecznego i z nagłośnienia problemu – wyjaśnił Radosław Smilgin.

O nastrojach, jakie panują wśród pikietujących, najlepiej świadczą przygotowane przez nich hasła na transparentach: „Mieszkańcy chcą decydować o lasach na wyspie”, „Wyspa Sobieszewska obszarem chronionym przed Lasami Państwowymi”, „Nie rżnijcie głupa i lasów leśnicy”, „Nie będzie nas – wytniecie las”, „Las społeczny – nie gospodarczy!!!”.


Treść petycji złożonej przez mieszkańców Wyspy Sobieszewskiej na ręce dyrektora regionalnego Lasów Państwowych:

Regionalny Dyrektor

Lasów Państwowych

w Gdańsku

Pan Marek Kowalewski

Szanowny Panie Dyrektorze,

w imieniu mieszkańców Wyspy Sobieszewskiej składam petycję, na Pana ręce ws. zaprzestania działań prowadzących do nieodwracalnego zniszczenia starolasów na Wyspie Sobieszewskiej.

Z Pana ramienia konsultacje prowadził Pan Nadleśniczy dr Sebastian Klisz. Niestety konsultacje te, pomimo ogromnego zaangażowania społeczności lokalnej, są przez nią odbierane wyłącznie jako gra pozorów ze strony Lasów Państwowych. Konsultanci nie chcieli rozmawiać o najistotniejszej kwestii jaką dla mieszkańców jest zachowanie lasów i zakończenie gospodarki leśnej na terenie Wyspy Sobieszewskiej. Spójne stanowisko w sprawie zaprzestania wycinek drzew ma również Rada Dzielnicy Wyspa Sobieszewska w Gdańsku. Ponieważ nie mógł Pan do nas przybyć, a działający z Pana ramienia pracownicy Lasów Państwowych nie mieli kompetencji do dyskusji nt. Planów Urządzenia Lasów, mieszkańcy przybyli do Pana siedziby z prośbą, aby chciał Pan zająć się żywotnym tematem dla Wyspy Sobieszewskiej. Być może nie dotarły do Pana informacje nt. stanowiska mieszkańców podczas konsultacji, dlatego zostanie do Pana przesłana prezentacja przygotowana przez mieszkańców jak postrzegana jest działalność Lasów Państwowych na Wyspie.

Z Wyrazami Szacunku

Przewodniczący Komisji ds. Środowiska i Ekologii

Rady Dzielnicy Wyspa Sobieszewska w Gdańsku

Jacek Fołta

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Jacek Fołta 12.12.2024 23:20
Nie poddajemy się. Lasy Państwowe nadal nie chcą z nami rozmawiać, więc "Wyspa" pofatyguje się do Warszawy.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama