Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Sztumska wojna banerowa. Przedsiębiorca krytycznie o samorządowcach

Trwa banerowa wojna w Sztumie. Miejscowy przedsiębiorca Antoni Fila od kilku lat stosuje taka formę upubliczniania swej krytyki wobec poczynań - lub ich braku - organów państwa (zwłaszcza prokuratury) i samorządu lokalnego. Kolejny baner umieścił przy ulicy Spokojnej, w miejscu gdzie planował budowę dwóch okazałych bloków mieszkalnych.
(fot. Piotr Piesik | Zawsze Pomorze)

Baner ustawiono na dachu kontenera roboczego (notabene w widocznym kiepskim dość stanie), znajdującego się na polu przylegającym do ulicy Spokojnej w Sztumie. Pole jest własnością przedsiębiorcy Antoniego Fili, to na nim właśnie planował on wybudowanie dwóch dużych bloków mieszkalnych z lokalami usługowymi. Sztumscy radni większością głosów odmówili jednak zgody na tę inwestycję.

Przedsiębiorca sięgnął więc do wypróbowanej już metody i ustawił baner, na którym pokazuje wizerunki radnych, którzy głosowali za poparciem jego projektu i tych którzy byli przeciw. Jak czytamy na banerze: "Wyniki głosowania sztumskich radnych w sprawie budowy żłobka, przedszkola, przychodni lekarskiej, apteki, garaży i mieszkań przy ulicy Spokojnej w Sztumie". 

Podobny baner już od kilku tygodni stoi przy ul. Reja w Sztumie. Oczywiście radni jako osoby pełniące funkcje publiczne nie mogą zakwestionować publikowania ich wizerunków. Jednak ta forma nacisku na samorządowców nie przyniosła żadnego efektu, nadal nie ma zgody na budowę wspomnianych bloków mieszkalnych. Za to lokatorzy mieszkań po drugiej stronie ulicy Spokojnej mają nowy element krajobrazu za swoimi oknami.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama