Leśnicy chcą odzyskać certyfikat, z którego zrezygnował Obajtek

Uzyskanie certyfikatu przyznawanego przez pozarządową organizację o charakterze nieekonomicznym – Forest Stewardship Council (FSC) – nie jest łatwe. Świadczy on o odpowiedzialnych praktykach zarządzających gospodarką leśną, którzy muszą także dysponować certyfikatem łańcucha pochodzenia drewna, pozwalającym na sprzedaż produktów. Audytorzy FSC kontrolują m.in. skalę wycinek, stan lasu i ewentualne nasadzenia. Równocześnie certyfikat FSC był korzystny dla polskich firm, które mogły sprzedawać drewno na całym świecie.

Obajtek rezygnuje z FSC

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Gdańsku, jako pierwsza w Polsce, uzyskała w 1996 r. certyfikat FSC. W 2022 r. zrezygnował z niego ówczesny dyrektor Bartłomiej Obajtek, tłumacząc, że nie może zgodzić się na zapisy nowej umowy licencyjnej. Organizacje ekologiczne alarmowały, że może to przynieść dalsze pogorszenie stanu lasów w Polsce, gdyż „standard FSC obliguje nadleśnictwa do pozostawiania bez ingerencji kilku procent powierzchni tzw. lasów referencyjnych w obrębie najlepiej zachowanych, najstarszych lasów”.

Dziś ten stan ma się zmienić. Jak czytamy w komunikacje nadesłanym po konferencji w RDLP, „wraz z wprowadzeniem 1 października br. nowych standardów krajowych dot. FSC i trwającego do 30 września 2024 roku okresu przejściowego, RDLP podjęła decyzję o ponownym uzyskaniu certyfikatu”.

– Decyzja o ponownym ubieganiu się o certyfikat FSC jest wyrazem naszego zaangażowania w odpowiedzialne zarządzanie lasami oraz dążenie do zrównoważonego rozwoju – przekonywał Jarosław Pawlikowski, Naczelnik Wydziału Gospodarki Leśnej RDLP w Gdańsku. – Sądzimy, że przywrócenie certyfikacji przyczyni się do dalszej ochrony naszych zasobów naturalnych i podniesie standardy gospodarki leśnej w regionie. 

Zgodnie z wymogami, w czasie trwania okresu przejściowego RDLP w Gdańsku przejdzie audyt, którego wynik będzie kluczowym krokiem w dalszym rozwoju gospodarki leśnej w regionie, zgodnej z międzynarodowymi standardami ochrony środowiska.

PRZECZYTAJ TEŻ: Mieszkańcy Kaszub nie chcą Kaszubskiego Parku Narodowego? Dwie petycje

Propozycje nowych rezerwatów

Równocześnie leśnicy poinformowali, że RDLP w Gdańsku zgłosiło do DGLP i RDOŚ 19 propozycji nowych rezerwatów, do dalszego procedowania po lustracji terenowej zakwalifikowano 16 obiektów, w tym dwa obiekty jako jeden rezerwat, co oznacza, że do dalszego procedowania przyjęto 15 rezerwatów. Zgłoszone obiekty zlokalizowane są na terenie 10 nadleśnictw, m.in. w Przyjaźni na terenie Nadleśnictwa Kolbudy, na Wydmie Lubiatowskiej koło Choczewa i w Dolinie Zagórskiej Strugi koło Kamienia. Obecnie w RDOŚ w Gdańsk trwa proces konsultacji społecznych, podczas których zainteresowani mogą zgłaszać swoje uwagi i propozycje dotyczące planowanych lokalizacji. 

– Ochrona przyrody to jeden z priorytetów naszej działalności. Inicjatywa powołana przez Lasy Państwowe polegająca na wyznaczeniu nowych lub powiększeniu istniejących rezerwatów to sposób na zachowanie dziedzictwa przyrodniczego dla przyszłych pokoleń – mówi Łukasz Plonus, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku.