Morgane Polanski – 31-letnia córkę Emmanuelle Seigner i Romana Polańskiego zobaczymy w roli Krystyny Skarbek, najbardziej znanej kobiecie szpiegu,nazywanej często „ulubionym szpiegiem Churchilla”. To jeden z filmów prezentowanej w sekcji Polonica – najstarszej obok konkursu głównego, na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Do tej sekcji, żeby się zakwalifikować, musi być spełnione zasadnicze kryterium – film powinien posiadać polski akcent. Okazuje się, że rodzimi filmowcy z dużym powodzeniem włączają się w europejskie i światowe koprodukcje, czego dowodzi program sekcji – zróżnicowany pod względem gatunkowym oraz tematycznym.
CZYTAJ TEŻ: „Pod wulkanem”, film pełen emocji, otworzy 49. gdyński festiwal filmowy
Jak mówi Joanna Łapińska, dyrektor artystyczna festiwalu: - W tegorocznych tytułach sekcji Polonica odbija się współczesne kino, nieobojętne na otaczający nas świat – uważne, wrażliwe, badające nowe zasady i granice rzeczywistości, jak też przywołujące ponadczasowe wartości. Cieszę się, że nasi filmowcy są ważnym głosem tej opowieści. Sekcja Polonica, podkreślająca międzynarodowe relacje polskiego kina, to idealne uzupełnienie programu gdyńskich konkursów.
I tak oto w sekcji zobaczymy film brytyjskiego reżysera Jamesa Marquanda „Skarbek” o Krystynie Skarbek, Polce, która była szpiegiem brytyjskiej agencji, nazywaną często „ulubionym szpiegiem Churchilla”. Po wojnie zapomnianej, z trudem radzącej sobie w codziennej rzeczywistości.
Miała urodę i seksapil dziewczyny Bonda, ale to ona była szpiegiem, pierwszą kobietą, która pracowała jako agentka brytyjskiego wywiadu. Krystyna Skarbek, znana też jako Christine Granville i Pauline Armand, nie zapominała nigdy o szmince i nożu.
Postać rzeczywiście filmowa i szkoda, że to nie polscy filmowcy sięgnęli po jej życiorys.
Za to w aktorskim gronie, poza wspomnianą Morgane Polanski, która nie odcina się od polskich korzeni znaleźli się m.in: Agata Kulesza, Piotr Adamczyk, Piotr Trojan i Jacek Beler.
Drugim filmem sekcji Polonica jest amerykański komediodramat „Lepiej później niż wcale” Lisy Steen o nieoczywistej relacji kontuzjowanej młodej Louise (Karen Gillian) i Antoniny (Małgorzata Zajączkowska), starszej zrzędliwej Polki, która pomaga stanąć jej na nogi – zarówno dosłownie, jak i w przenośni.
Fabuła zapowiada się ciekawie. Dryfująca przez życie dwudziestoośmiolatka z Brooklynu ląduje w szpitalu po tym, jak jej pijacki wybryk kończy się złamanym biodrem. Spotkanie ze zrzędliwą starą Polką, która nie mówi słowa po angielsku, przeradza się w pracę na pełen etat polegającą na opiece nad starszą panią. Obu to nie odpowiada, ale... pora dorosnąć.
Trzecim filmem w tej sekcji jest „Razem z przypadku” Gorana Stolevskiego, opowiadający o queerowej rodzinie, której dynamika zmienia się wraz ze śmiercią Suady, matki dwóch córek.
Festiwal filmowy w Gdyni to nie tylko kino fabularne!
Tradycją Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych stała się prezentacja ważnych, głośnych i nagradzanych filmów dokumentalnych. W tym roku zaplanowano aż pięć pokazów, zebranych w sekcji Dokumenty w Gdyni – dwa we współpracy z Krakowskim Festiwalem Filmowym, a jeden z Millenium Docs Against Gravity.
ZOBACZ TEŻ: Gdyński festiwal filmowy wzbogaci się o kolejne Lwy, tym razem Szafirowe. Wiemy, kto może je dostać
To poruszające historie, w których każda zadaje pytanie o rzeczy w życiu najistotniejsze. Kino silne i odważne, o czym będziemy mogli się przekonać podczas festiwalu.
W filmie „8. Dzień Chamsinu” (reżyseria: Zvika Gregory Portnoy) przeniesiemy się z Markiem Hłaską do Izraela lat 50. XX, który staje się dla niego inspiracją i pułapką bez wyjścia. W dokumencie Małgorzaty Imielskiej „Posłuchaj, co chcę Ci powiedzieć” poznamy Gosię, która mimo głębokich stanów psychotycznych i długich epizodów depresyjnych walczy o lepsze życie – jest to opowieść o miłości, sile woli i bezwarunkowym wsparciu. W „Jestem postacią fikcyjną” (reżyseria: Arkadiusz Bartosiak) otrzymujemy wielowymiarowy portret wybitnego aktora Andrzeja Seweryna. Dwa ostatnie filmy przeniosą nas na granicę polsko-białoruską. W przyjmującym dokumencie „Drzewa milczą” (reżyseria: Agnieszka Zwiefka) przyjrzymy się losom nastoletniej Kurdyjki Runy, która w obliczu tragedii staje się głową rodziny. Z kolei „Las” (reżyseria: Lidia Duda) pokazuje, jak wielka polityka zmienia małe historie – ucieczka do Puszczy Białowieskiej okazuje się dla Asi i Marka tylko tymczasowym ukojeniem, gdyż na skutek kryzysu to oni muszą zapewnić schronienie innym.
49. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni odbędzie się w dniach 23–28 września 2024 roku.
Napisz komentarz
Komentarze