Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Śnięte ryby w jeziorze Dzierzgoń. Czy przyczyną była przyducha?

Trwa badanie przyczyn śnięcia dużej ilości ryb w jeziorze Dzierzgoń. Pierwsze doniesienia mówiły o możliwości zatrucia wody nieznaną substancją, samorząd Prabut wskazuje na tzw. przyduchę jako prawdopodobna przyczynę zdarzenia. Pobrano próbki wody, które są analizowane. Równocześnie zapewniono, że dla zażywających kąpieli w tym jeziorze nie ma żadnego zagrożenia.
Jezioro Dzierzgoń
Śnięte ryby na brzegu jeziora Dzierzgoń

Autor: Wody Polskie

Przyducha zabiła ryby w jeziorze Dzierzgoń?

Z jeziora Dzierzgoń wydobyto kilkaset kilogramów martwych ryb. To głównie leszcze, liny, płocie oraz szczupaki. Pierwsze informacje ze strony RZGW Wody Polskie w Gdańsku mówiły o możliwości zatrucia wody nieznaną jeszcze substancją, dlatego powiadomiono policję w powiatach kwidzyńskim i sztumskim oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Takie działania są naturalne w podobnych przypadkach. W 2022 roku doszło do śnięcia dużych ilości ryb w jeziorze Kaniewo w gminie Sztum, wtedy przyczyną było przedostanie się do ścieków toksycznych substancji, wprowadzonych do kanalizacji przez nieznanych sprawców. Doszło wtedy również do poważnego uszkodzenia biologicznej części oczyszczalni ścieków w Sztumie.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Śnięte ryby w jeziorze Dzierzgoń. Jest podejrzenie zatrucia wody!

Czy tak było także w tym przypadku? Pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska skontrolowali akwen jeziora i nie stwierdzili widocznych zanieczyszczeń. 

W Jeziorze Dzierzgoń było za mało tlenu?

Dlatego jako prawdopodobną przyczynę wskazano tzw. przyduchę, czyli znaczne zmniejszenie ilości tlenu znajdującego się w wodzie. 

Komunikat w tej sprawie opublikował także samorząd miasta i gminy Prabuty. Jak w nim czytamy, "w związku z pojawiającymi się doniesieniami w przestrzeni publicznej o śniętych rybach w jeziorze Dzierzgoń, Burmistrz Miasta i Gminy Prabuty informuje, że z wyjaśnień  Rzecznika Prasowego Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku wynika, iż na pograniczu gminy Prabuty i Mikołajki Pomorskie, na jeziorze Dzierzgoń, doszło prawdopodobnie do przyduchy ryb spowodowanej za niską zawartością tlenu w wodzie. O zdarzeniu powiadomione zostały przez dzierżawcę jeziora odpowiednie służby, w tym Policja, Sanepid, Powiatowy Lekarz Weterynarii i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Pobrano próbki wody, których trwa analiza. Wyniki badań znane będą za kilka dni. Nie ma zagrożenia dla kąpiących się osób, jednakże prosimy o rozwagę i zgłaszanie wszelkich okoliczności budzących niepokój."

Wyniki badań wody mają być opublikowane niezwłocznie po ich nadejściu. Wydobyte z jeziora martwe ryby przekazano do utylizacji. Akwen ma być stale monitorowany, czy zjawisko śnięcia będzie nadal występować.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama