Wybory samorządowe. Frekwencja na Pomorzu – 51,43%

Aktualizacja | 8 kwietnia, godz. 11:30

Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że do poniedziałku, 8 kwietnia do godz. 9:22 na Pomorzu odnotowano: 

• 51,43% częściowej frekwencji w wyborach na burmistrzów, wójtów i prezydentów miast,
• 51,37% częściowej frekwencji wy wyborach do sejmików województw,
• 50,97% częściowej frekwencji w wyborach do rad powiatów.

Aktualizacja | godz. 19

Państwowa Komisja Wyborcza podała dane dotyczące frekwencji w wyborach samorządowych. Do godz. 17 zagłosowało 11 394 642 obywateli, czyli 39,43 proc. uprawnionych. Najwyższą frekwencję odnotowano w woj. świętokrzyskim. Karty do urn wrzuciło tam już ponad 42 proc. mieszkańców.

Do godz. 17 frekwencja wyborcza w kraju wynosi 39,43 proc. Jak zauważył, podczas konferencji Państwowej Komisji Wyborczej, przewodniczący Sylwester Marciniak, jest o ok. 2 proc. niższa niż frekwencja odnotowana do tej samej godziny, w wyborach samorządowych w 2018 r. Dotychczas, najwięcej osób poszło do lokali wyborczych w woj. świętokrzyskim (42,64 proc.), mazowieckim (42,38 proc.) oraz lubelskim (41,73 proc.). Najmniej w woj. opolskim (35,01 proc.). Frekwencja w woj. pomorskim to 38,74 proc.

ZOBACZ TEŻ: Kandydat oferował 100 zł za głosowanie? Sprawę bada policja

W stosunku do liczy uprawnionych, najwięcej wyborców, bo aż 63,95 proc., wzięło udział w głosowaniu w gminie Irządze, w pow. zawierciańskim. Póki co, wśród 18 największych miast w Polsce Gdańsk plasuje się w środku stawki, z frekwencją 35,36 proc. W Warszawie do urn poszło 41,59 proc. wyborców.

Od momentu rozpoczęcia ciszy wyborczej, w kraju odnotowano 358 incydentów.

- Nie każdy przypadek musi wiązać się z wniesieniem aktu oskarżenia czy ukaraniem. W stosunku do liczby obwodowych komisji wyborczych, liczba incydentów nie jest znacząca. Można powiedzieć, że wybory przebiegają w spokojnej atmosferze – mówił przewodniczący Marciniak.

Wybory samorządowe 2024. Gdańsk z najniższą frekwencją, Krynica Morska z najwyższą

- O godz. 7 rozpoczęło się głosowanie w wyborach samorządowych, w których wybranych zostanie blisko 47 tys. radnych różnych szczebli oraz 2,5 włodarzy gmin. Głosowanie przebiega spokojnie, w słonecznej atmosferze – mówił na pierwszej konferencji PKW w niedzielę, Sylwester Marciniak, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.

CZYTAJ TEŻ: Gdański Latarnik Wyborczy już dostępny. Jak działa?

Do godz. 12, na podstawie danych z 29 tys. obwodowych komisji wyborczych, wydano 4 773 413 kart do głosowania, co stanowi 16,52 proc. uprawnionych – podała PKW. Tym samym frekwencja jest o blisko 1 proc. wyższa niż w wyborach samorządowych w 2018 r.

Wybory 2024 w Gdańsku. Tak przebiega głosowanie

Gdańsk, zgodnie zresztą z wyborczą tradycją, był do godz. 12 najgorszym spośród największych miast w Polsce pod względem frekwencji. Do południa, do urn udało się 11,96 proc. mieszkańców uprawnionych do głosowania. Żadne inne z porównywanych miast nie odnotowało wyniku poniżej 14 proc. Najlepiej wypadają: Olsztyn (17,52 proc.), Lublin (17,15 proc.) oraz Białystok (16,98 proc.). Wśród województw, największą frekwencję zanotowało: podlaskie (19,13 proc.), warmińsko-mazurskie (18,78 proc.) oraz lubelskie (17,73 proc.).

Biorąc pod uwagę wszystkie gminy w kraju, najwięcej uprawnionych do głosowania udało się do lokali wyborczych w Krynicy Morskiej, w pow. nowodworskim. Do godz. 12 frekwencja w gminie wyniosła 34,9 proc. Do tej pory, nie odnotowano incydentów, przez które konieczne byłoby wydłużenie ciszy wyborczej.

- Wybory przebiegają w spokojnej atmosferze. Od godz. 10, liczba zdarzeń z podejrzeniem popełnienia przestępstwa czy wykroczenia wzrosła o 40 – mówi przewodniczący PKW. 

Wybory 2024. Frekwencja wyborcza na Pomorzu