Inspiracją do powstania spektaklu były rzeźby niderlandzkich mistrzów średniowiecza pochodzące z ołtarza „Ukrzyżowanie”. Przez wieki był on centralnym miejscem Kościoła Podwyższenia Krzyża Św. w Pruszczu Gdańskim. Ten późnośredniowieczny antwerpski poliptyk znajduje się obecnie w Muzeum Narodowym w Warszawie.
W sobotnim widowisku w kościele p.w. św. Antoniego w Gdyni wystąpi zespół Les Femmes: Joanna Sobowiec-Jamioł, sopran; Natalia Krajewska-Kitowska, sopran i Emilia Osowska, mezzosopran.
- Wielokrotnie, podczas różnych wydarzeń z naszym udziałem, pytane byłyśmy o koncerty w kościołach – mówi Emilia Osowska z Les Femmes. - To skłoniło nas, by do muzyki sakralnej powrócić, jak do źródła. Tak powstał program „Sacrum w operze”, zbudowałyśmy go z arii operowych, które odnoszą się do Boga, świętych, czy generalnie do sił wyższych. A potem narodził się pomysł „3 Marie”… Inspiracja przyszła z rzeźb potężnego ołtarza stworzonego przez mistrzów. Tak powstało dzieło, które niejako jest kompilacją różnych sztuk, sztuce towarzyszy muzyka, muzyce - poezja i bogata scenografia. „Ożywienie” Marii stało się możliwe dzięki kostiumom Małgorzaty Wasik będących niemal wierną kopią strojów rzeźb z ołtarza oraz scenografii Cypriana Wieczorkowskiego nawiązującej do gotyckich witraży.
„Trzy Marie” to muzyczne dzieło Anny Rocławskiej-Musiałczyk. Kompozytorka wykorzystuje teksty ze Starego i Nowego Testamentu, dawne pieśni kościelne oraz współczesną poezję religijną. Nowy kształt brzmieniowy i suma wszystkich elementów przemieniają ostatecznie spektakl w misterium.
- Teksty do tych kompozycji wybierałyśmy same. Każda z nas indywidualnie budowała z nich swoją postać, tak od strony historycznej, jak literackiej czy religijnej – dodaje Emilia Osowska. - Dzięki temu opowieść o Mariach, bohaterkach tego przedstawienia stała się bardzo osobista. One odzwierciedlają to, kim my jesteśmy. Dojrzewają razem z nami. To dzieło bardzo poetyckie, dzięki temu przekazowi nie wprost każdy znajdzie w tych postaciach własne odbicie, lustro swojego życia, swoich doświadczeń. Cząstkę siebie.
W repertuarze sakralnym śpiewaczki z zespołu Les Fammes, jak zapewniają, czują się znakomicie.
- Choćby dlatego, że każda z nas jest osobą religijną, a więc ta bliska Bogu muzyka, śpiew płynie prosto z serca – dodaje Emilia Osowska.
Trzy Marie „schodzą z ołtarza”, by po pięciuset latach zabrać głos i stać się niezwykłą „wizytówką” sztuki wyższej, a przez swój europejski rodowód przekroczyć granicę państw – czytamy w zapowiedziach spektaklu.
– Naszą intencją jest siać nadzieję. Ten spektakl nie kończy się śmiercią Jezusa. Przechodzimy dalej. Życie nabiera nowego sensu. Dobro zwycięża, lęk odchodzi. Jest zrodzona z nadziei radość. Triumfują słowa: Tylko miłość jest siłą twórczą – dodaje Emilia Osowska. – „Trzy Marie” – to misterium estetyki piękna i ogólnoludzkich wartości niesie uniwersalne przesłanie. Czas przed Wielkanocą to dobry moment na taki spektakl, nie tylko dla ludzi wierzących. Dla każdego powrót wiosny jest w jakimś sensie zmartwychwstaniem.
Spektakl można będzie zobaczyć 23.03.2024 o godz.19:15 w kościele p.w. św. Antoniego przy ul. Kornela Ujejskiego 40 w Gdyni. Wstęp wolny. Partnerem wydarzenia jest Miasto Gdynia.
Twórcy:
muzyka: Anna Rocławska – Musiałczykreżyseria: Les Femmes Opera
kostiumy: Emwudesign Małgorzata Wasik
scenografia: Cyprian Wieczorkowskiświatła: Soundfish
grafika: Wiercany Create & Discover Co
Wykonawcy:
Les Femmes Opera:
Maria Matka Jezusa: Emilia Osowska – mezzosopran
Maria Magdalena: Joanna Sobowiec – Jamioł – sopran
Maria Kleofasowa: Natalia Krajewska – Kitowska – sopran
Piotr Jamioł – dyrygent
Skład zespołu instrumentalnego:
Hanna Chylińska – I skrzypce, Bogumiła Dąbrowska – II skrzypce,
Nel Zmuda-Trzebiatowska – altówka, Maria Szagżdowicz – wiolonczela,
Mateusz Kot – kontrabas, Jakub Musik – klarnet, Urszula Kazuka – harfa, Paweł Nowicki – wibrafon, perkusja
Napisz komentarz
Komentarze