Obserwując to, co się działo przez siedem wcześniejszych edycji Dobroczynnego Balu Prezydenckiego, śmiało można powiedzieć, że tegoroczne wydarzenie w starogardzkiej Strzelnicy zapisało się na kartach historii tej imprezy jako bal wyjątkowy. Kwota, jaka trafi do Centrum Pomocy Dzieciom robi naprawdę ogromne wrażenie. Uczestnicy licytacji, przeprowadzonej tradycyjnie podczas balu, okazali wielką hojność.
- Organizatorzy zadbali, aby każdy uczestnik mógł zapoznać się z listą wartościowych lub sentymentalnych rzeczy i dzieł sztuki przeznaczonych na aukcje – mówi Magdalena Dalecka, rzeczniczka starogardzkiego magistratu. - Dostępny był katalog z ich zdjęciami, spośród których można było wybrać sobie przedmiot zainteresowania i przygotować się do jego licytacji.
Od pierwszej edycji tej imprezy, jej głównym celem jest bowiem zbiórka pieniędzy dla dzieci, będących w potrzebie. Trzeci raz z rzędu cały dochód z prezydenckiego balu przekazywany jest na pomoc dzieciom, które wspiera Centrum Pomocy Dzieciom w Starogardzie Gdańskim, działające przy Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Wcześniej zebrane podczas balu darowizny trafiały do zdolnych, młodych starogardzian z potrzebujących rodzin. Podczas dotychczasowych siedmiu edycji na wymienione cele przekazano łącznie prawie 190 tys. zł. Teraz łącznie – z ośmiu edycji - to już 372 tys. zł.
PRZECZYTAJ TEŻ Aurelia Jankowska: Dzieci są coraz bardziej świadome, że mogą szukać pomocy psychologa
Podczas tegorocznego balu przeprowadzono 24 licytacje tradycyjne i tzw. ciche. - Dodatkowo z inicjatywy Mariusza Popławskiego, właściciela firmy Gama, 11 starogardzkich przedsiębiorców przekazało na szczytny cel balu 55 tys. z, wpłacając po 5 tys. każdy – dodaje Dalecka.
Łącznie zebrano 182 tys. zł. To największa kwota spośród corocznych dobroczynnych bali.
- Jestem pod wrażeniem Państwa hojności – mówi prezydent Janusz Stankowiak. - Cieszę się, że jest w Starogardzie tyle osób, dla których pomaganie jest ważne. Widzą w tym sens i odnajdują w tym radość. Dobrze się bawiąc, czynią wiele dobrego. Zebrana w tym roku suma jest dwa razy większa od ubiegłorocznej. Jest takie powiedzenie, że dobro się mnoży i zawsze do nas wraca. Ja wierzę w to, że działając razem, w grupie, zawsze możemy więcej. Jestem dumny, że będę mógł przekazać na ręce Aurelii Jankowskiej, koordynatorki CPD, tak pokaźną sumę. Wierzę, że te pieniądze pomogą organizacji skutecznie przeciwdziałać krzywdzeniu tych najmłodszych i najbardziej niewinnych. Bardzo wszystkim za to dziękuję.
Po otrzymaniu informacji o zebranej sumie Aurelia Jankowska nie kryła radości.
- To niesamowite, że w jednym miejscu spotkało się tyle osób nie tylko zaangażowanych społecznie, ale jeszcze wrażliwych na sytuację dzieci krzywdzonych – powiedziała Aurelia Jankowska. - Ludzi o wielkich sercach. Bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom balu. Dziękuję prezydentowi Januszowi Stankowiakowi za tę wspaniałą inicjatywę i umiejętność jednoczenia ludzi w słusznej sprawie oraz za tak wielki dar finansowy na rzecz działań pomocowych stanowiących sedno pracy naszego zespołu.
Napisz komentarz
Komentarze