Współczesna katalońska sztuka opowiada o wychodzeniu z poczucia bezsensu, a także o zgodzie na stratę, która wypierana może spowodować utknięcie w przeszłości, a oswojona i zintegrowana pozwala na wyjście z pustych miejsc ku życiu we wszystkich jego barwach i przejawach. Oto Julia i Paul. Spodziewają się dziecka. Jednak od samego początku ciąża nie przebiega prawidłowo. W wyniku kolejnych komplikacji bohaterka zmuszona jest stanąć przed decyzją, która odciska trwały ślad na jej psychice. Julia, wciąż rozpamiętując przeszłość przestaje odczuwać teraźniejszość. Jest jednak ktoś, kto używając narzędzi z pogranicza teatru i terapii podejmie próbę uzdrowienia kobiety – czytamy w zapowiedzi przedstawienia.
Przedstawienie reżyseruje Lena Frankiewicz. Na scenie zobaczymy: Dorotę Androsz, Piotra Biedronia, Katarzynę Dałek, Sylwię Górę, Krzysztofa Matuszewskiego i Marzenę Nieczuję-Urbańską.
Wśród twórców przedstawienia jest Anna Scharmach, które udzielała aktorom konsultacji psychologicznych podczas budowania roli. To jej pierwsza współpraca z teatrem.
- Cieszę się, że mogę podzielić się z zespołem teatru swoim doświadczeniem, ale też i dla mnie jest to cenna lekcja mówienia o utracie w innej przestrzeni i do innego odbiorcy – tłumaczy Anna Scharmach psycholog i psychotraumatolog. - Sztuka mówi o bardzo trudnych emocjach, pytanie jak z tymi emocjami sobie poradzić, co w nas się dzieje podczas takich przeżyć, jakie mechanizmy obronne się uruchamiają, dlaczego, bywa, próbujemy uciekać? Pracuję w Holistycznym Centrum Wsparcia Po Stracie. Dobrze wiem, że problem, który porusza spektakl „Puste miejsca” to jest coś, o czym trzeba mówić, bez wypierania, bez udawania, bez narzucania, że „czas leczy rany” i trzeba jak najszybciej wrócić do rzeczywistości. Świat zewnętrzny często oczekuje od takich osób, by ze stratą jak najszybciej się uporały, by się otrząsnęły, wzięły w garść… To tak nie działa. Praca przy tym przedstawieniu to była też dla mnie możliwość podzielenia się swoim doświadczeniem z większą grupą ludzi, tymi, którzy każdego wieczora zasiądą na widowni, poprzez ten spektakl to wsparcie pójdzie dalej i mam nadzieje, komuś posłuży. Myślę że teatr może odegrać w tej terapii niezwykłą rolę, może unaocznić te puste miejsca w nas, nazwać je i wypełnić.
W niedzielę, 4 lutego odbędzie się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Teatralnego w którym udział wezmą: zespół aktorski, reżyserka spektaklu, Lena Frankiewicz, a także Clàudia Cedó, autorka dramatu.
Spotkanie odbędzie się po zakończeniu spektaklu, około godziny 21:15 na Scenie Stara Apteka.
Udział w dyskusji jest bezpłatny.
Napisz komentarz
Komentarze