51. sesja Rady Miasta Sopotu odbyła się wyjątkowo w sali Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot przy ul. Stanisława Moniuszki 12. Powodem przeniesienia jej z Sali Herbowej Urzędu Miasta Sopotu, był punkt w porządku obrad w sprawie nadania tytułu Honorowego Obywatela Sopotu, maestro Wojciechowi Rajskiemu - dyrygentowi, profesorowi sztuk muzycznych, twórcy Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot. Przedstawiająca sylwetkę artysty Magdalena Czarzyńska-Jachim, podkreślała olbrzymi wkład dyrygenta w życie artystyczne i kulturalne Sopotu.
- Jako dyrygent, maestro Wojciech Rajski, zdobył uznanie nie tylko na najważniejszych scenach światowych, ale stworzył też niezwykły projekt – mówiła komisarz miasta. - Założył jedną z najbardziej cenionych orkiestr kameralnych, Polską Filharmonię Kameralną Sopot. Dzięki temu Sopot stał się ważnym miejscem na muzycznej mapie świata, a mieszkańcy i nasi goście zyskali możliwość uczestnictwa w niezwykłych koncertach, z obecnością wielu gwiazd światowej muzyki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Hasior i Rycharski razem w Sopocie. Ciekawe "połączenie" na wystawie w Państwowej Galerii Sztuki
Prof. Wojciech Rajski pełnił funkcję m.in. dyrektora artystycznego Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku oraz dyrektora artystycznego Polskiej Orkiestry Radiowej. Z Polską Filharmonią Kameralną Sopot koncertował w Stanach Zjednoczonych, Chinach, Japonii oraz w większości krajów europejskich. Współpracował z wieloma światowej sławy solistami. Wydał też ponad 60 płyt. Za dokonania artystyczne został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
- 41 lat pracy w jednym miejscu nie jest łatwą sprawą. Mogę powiedzieć, że orkiestra stała się moim życiem - dobrze, że moja żona tego nie słyszy – a Sopot małą ojczyzną. Bardzo dziękuję miastu, prezydentom, przewodniczącym i radnym, którzy przez te lata pracowali dla dobra orkiestry. Dziękuję też sopockiej publiczności, która była najlepszą jaką mieliśmy – mówił prof. Wojciech Rajski. - Orkiestrę oddałem już mojemu studentowi, bardzo dobremu dyrygentowi, myślę, że w bardzo dobrym stanie. Są koncerty, tournée - chyba to przekazanie nie mogło odbyć się lepiej. A skoro Sopot stał się moim domem, to powinienem w tym domu zostać. Na pewno nie wyjadę. Będziemy nadal widywać się na koncertach i prywatnie.
Radni podjęli uchwałę jednomyślnie. Uroczystość poświęcona nadaniu tytułu prof. Rajskiemu odbędzie podczas Festiwalu Muzycznego Sopot Classic, zaplanowanego na lipiec w Operze Leśnej.
Napisz komentarz
Komentarze