Premiera spektaklu „Zawód aktorki” miała miejsce w grudniu minionego roku. Zgrabnie skomponowany monodram Krzysztofy Gomółki-Pawlickiej powstał na podstawie rozmów z ludźmi teatru czy kultury w ogóle. W założeniu miał być wyznaniem na temat kwestii etyki pracy w instytucjach kultury. Głosem w sprawie kondycji zawodu aktora „w kontekście obecnych realiów społecznych i dynamiki zarządzania polskimi teatrami”.
Krzysztofa Gomółka-Pawlicka gra tu młodą aktorkę, która przeżywa „zawód miłosny”, rozczarowanie profesją, o której marzyła od dziecka. Wyboista droga jaką przeszła, od szkoły teatralnej po teatralną scenę, od Złotowłosej Śnieżki po upokorzenie, od poetyckich idei po prozę życia to w tym monodramie historia wielu dziewczyn, które jak ona chciały po prostu grać.
„Młode kobiety - dlaczego chcą być aktorkami? Odpowiadają, że od najmłodszych lat czuły, że są do tego stworzone... Mając pięć lat, przebierają się w sukienki mamy, zakładają za duże szpilki i biorąc do ręki dezodorant jak mikrofon, odgrywają przeróżne postaci - głównie telewizyjne. Kilka lat później trafiają do kółka teatralnego prowadzonego przez Panią od polskiego. Grają w Kopciuszku, Złotowłosej, Śnieżce... oczywiście zawsze główną rolę. W liceum zaczyna się poważniej - dostają się do Teatru Amatorskiego. Są konkursy, przeglądy, oklaski i ten jeden Członek Jury (oczywiście Aktor), który mówi im, że powinny zdawać do szkoły aktorskiej, bo mają warunki..., to znaczy chyba użył słowa «potencjał». Tak rozpoczyna się wielka życiowa przygoda zwana zawodem aktorki. A co potem...?”.
Scenariusz i konsultacje reżyserskie: Marek Brand.
Spektakl możemy obejrzeć ponownie, 21 stycznia o godz. 18. na Scenie Artystycznej Nowa Synagoga, ul. Partyzantów 7 w Gdańsku.
Bilety dostępne online: oraz w dniu spektaklu - 25 zł (płatność gotówką).
Napisz komentarz
Komentarze