Pozamykajmy drzwi i okna, zabezpieczmy meble ogrodowe i inne narażone na potężne powiewy przedmioty – takiej rady lepiej nie ignorować w niedzielny wieczór 17 grudnia. Nadchodzące godziny, zapowiadają się bowiem, jako potencjalnie niebezpieczne.
„Prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 60 km/h, w porywach do 85 km/h, z zachodu” – ostrzeżenia o takiej treści z prawdopodobieństwem wystąpienia na poziomie 80 procent wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Synoptycy z tej państwowej instytucji, przewidują, że wichur obawiać powinniśmy się przede wszystkim w położonych na wybrzeżu Bałtyku pomorskich powiatach słupskim, lęborskim, wejherowskim i puckim oraz leżących na Pomorzu Zachodnim: sławieńskim i koszalińskim
Pocieszające nie są również prognozy dla Morza Bałtyckiego, bowiem w jego południowo-wschodniej części, a więc obejmującej cały fragment akwenu od wysokości Słupska do czubka Mierzei Wiślanej, wprowadzone zostało ostrzeżenie przed sztormem. Jak informuje komunikat, skierowany przede wszystkim do żeglarzy i marynarzy, na tym odcinku wzdłuż polskiego wybrzeża i na fragmencie Bałtyku sięgającym mniej więcej wysokości szwedzkiego Kalmaru: „Wiatr zachodni do południowo-zachodniego 6 do 8, w porywach 9 w skali B [Beauforta]. Stan morza 4 do 5. Temperatura powietrza około 7°C. Widzialność dobra do umiarkowanej. Zamglenie. Okresami deszcz.”
Napisz komentarz
Komentarze