Gdynia: Wrócił z Zanzibaru, w bieliźnie znalazł... skolopendrę!
O podobnym przypadku raczej nie słyszeliśmy, choć zdarzało się już klientom sklepów znajdować nieproszonych gości - pająki czy skorpiony - np. w kiściach bananów. Mieszkaniec Gdyni pojechał na wczasy na Zanzibar, ten kierunek wyjazdów jest w ostatnich miesiącach nader popularny wśród naszych rodaków. O takiej pamiątce z dalekiej podróży z pewnością nie myślał.
Rozpakowując bagaże odkrył 10-centymetrowej długości zwierzę, przypominające stonogę czy wija. Gdynianin zachował zimną krew, schwytał stawonoga, po czym poszukał w internecie wyjaśnienia, co to za gatunek. Okazało się, że z Zanzibaru przywiózł egzotyczną skolopendrę. Nie zabijał jej, powiadomił Straż Miejską. Ta wysłała na miejsce Ekopatrol, który skolopendrę zabezpieczył. Stawonoga przekazano następnie Fundacji Anakonda.
CZYTAJ TEŻ: Pająk uciekł z terrarium! Akcja służb w centrum Gdyni
- Spędzając urlop w klimacie tropikalnym czy subtropikalnym warto przed pakowaniem bagażu sprawdzić walizki, plecaki, buty, kieszenie, czy gdzieś w zakamarkach nie czai się jakieś egzotyczne zwierzę, którego nie chcielibyśmy zabrać ze sobą do domu. A gdy już mamy spakowany bagaż, nie otwierajmy go bez potrzeby i uważajmy na niego – zaleca Leonard Wawrzyniak ze Straży Miejskiej w Gdyni.
Czy skolopendra może być groźna dla ludzi? Zwierzęta tej rodziny występują w Ameryce Środkowej i Południowej oraz w Afryce. Osiągają wielkość nawet 35 centymetrów. To drapieżniki, żywią się innymi owadami, także płazami, gryzoniami, mogą nawet zabić nietoperza. Są jadowite, ich ukąszenie powoduje u większości niewielkich zwierząt śmierć. Dla człowieka jad skolopendry nie stanowi zagrożenia - choć może powodować obrzęk w miejscu ukąszenia, silny ból, gorączkę - aczkolwiek u osób z uczuleniem na składniki jadu istnieje zagrożenie reakcji alergicznej.
Skolopendry są hodowane przez miłośników stawonogów, choć z powodu prowadzenia skrytego trybu życia i chowania się w rozmaitych kryjówkach nie stanowią dobrego obiektu codziennej obserwacji.
Napisz komentarz
Komentarze