Prezes Lechii Gdańsk zapowiada przeciw "WP"
Prezes gdańskiej Lechii komunikuje się z kibicami. To naprawdę dobra zmiana, bo przez lata nie była to norma w tym klubie. Szef klubu poinformował kibiców Lechii, pisząc do nich list, że kieruje sprawę do sądu przeciwko autorowi tego artykułu . Oto treść listu Paolo Urfera do kibiców:
ZOBACZ TEŻ: Lechia Gdańsk finansowana z pieniędzy prorosyjskich oligarchów?
„W zeszłym tygodniu wspólnota Lechii Gdańsk została zaatakowana artykułem składającym się z kłamstw, dezinformacji oraz manipulacji na temat naszego klubu, jego kadry zarządzającej i właścicieli, w tym mnie osobiście. Była to oczywista próba uderzenia w nasz projekt odbudowy topowego klubu piłkarskiego w Gdańsku. Jak zapewne wiecie, w kolejnych dniach autor tego paszkwilu całkowicie utracił wiarygodność. Niestety szkody, na jakie narażono naszą reputację, były poważne i prawdziwe, nawet jeśli weźmie się pod uwagę oczywisty konflikt interesów, kiedy oszczerstwa publikowane są na portalu, którego współwłaściciel kilka miesięcy temu bezskutecznie próbował kupić Lechię Gdańsk.
List do Kibiców od Prezesa Paolo Urfera ? https://t.co/iX08Ymo6Gk pic.twitter.com/JQkXIzUB8o
— Lechia Gdańsk (@LechiaGdanskSA) September 1, 2023
Moim obowiązkiem, honorem i przywilejem jest ochrona przed nieuprawnionym i haniebnymi atakami zarówno Lechii, jak i ludzi, których pieniądze i zaufanie pozwoliły klubowi przetrwać jeden z największych kryzysów w jego najnowszej historii. W związku z tym chciałbym jeszcze raz podkreślić: wszystkie insynuacje pod adresem moim, MADA Global Fund for Income Opportunities, Football Culture Poland oraz Lechii Gdańsk są fałszywe. Jeśli oczerniający nas autor wraz ze swym portalem twierdzą inaczej, będą musieli udowodnić to w sądzie. Dzisiaj specjalny zespół prawników pod kierownictwem mecenasa Macieja Ślusarka z Kancelarii SKP podjął przeciwko nim kroki prawne. Tym razem przeprosiny w mediach społecznościowych formułowane przez tych, którym wydaje się, że mogą bezpodstawnie pomawiać innych, na pewno nie wystarczą.
Paolo Urfer: Każdy oszczerca poniesie konsewkencje
Pragnę podziękować Wam wszystkim za okazane wsparcie i zaufanie oraz czas, jaki daliście nam na przygotowanie reakcji na ten bezprecedensowy atak. Moim obowiązkiem jest zapewnić Was, że każdy oszczerca, aktualny i przyszły, poniesie prawne i finansowe konsekwencje swoich działań.
Ponieważ moim priorytetem była, jest i będzie ochrona reputacji Lechii Gdańsk podczas wymagającego czasu transformacji klubu, w którym staramy się odbudować naszą drużynę, powstrzymamy się od jakichkolwiek dalszych komentarzy na temat wspomnianego paszkwilu oraz jego pozbawionego wiarygodności autora, pozwalając działać naszemu zespołowi prawników”.
Na list i zapowiedź skierowania sprawy do sądu przez prezesa Lechii zareagował na Twitterze autor artykułu Szymon Jadczak.
- W związku z zapowiedzią kroków prawnych ze strony prezesa Lechii Gdańsk oświadczam, że nie wycofuję się z żadnego słowa w tekście o powiązaniach Paolo Urfera i spokojnie czekam na ewentualne rozstrzygnięcie tej sprawy przez sąd – napisał Jadczak.
W związku z zapowiedzią kroków prawnych ze strony prezesa Lechii Gdańsk oświadczam, że nie wycofuję się z żadnego słowa w tekście o powiązaniach Paolo Urfera i spokojnie czekam na ewentualne rozstrzygnięcie tej sprawy przez sąd https://t.co/C8wdnxfJNi
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) September 1, 2023
Napisz komentarz
Komentarze