Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Słupsk: Oszukiwali „na pracownika banku”. Wpadli pod bankomatem

Do ośmiu lat więzienia grozi dwóm mieszkańcom Słupska, którzy zostali złapani przez słupskich policjantów. Zatrzymani mężczyźni podejrzewani są o oszustwa metodą „na pracownika banku”. W ostatnim czasie, po uzyskaniu niezbędnych danych, mogli oni nawet kilkadziesiąt razy pobrać z bankomatów pieniądze z kont oszukanych osób.

Autor: materiały prasowe policji

Słupsk: Kradli metodą "na pracownika banku". Wpadli na gorącym uczynku

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o wyłudzania pieniędzy tzw. metodą „ na pracownika banku" i odzyskali kilkanaście tysięcy złotych, które chwilę wcześniej zostały wypłacone przez oszustów z bankomatu.

- Pod koniec ubiegłego tygodnia policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją Komendy Miejskiej Policji w Słupsku w wyniku prowadzonych czynności operacyjnych zatrzymali 17-latka i 20-latka, którzy brali udział w wyłudzaniu pieniędzy tzw. metodą „na pracownika banku" – informuje Jakub Bagiński ze słupskiej policji. - Obaj mężczyźni zostali zatrzymani w okolicy bankomatu, z którego chwilę wcześniej wypłacili kilkanaście tysięcy złotych, pochodzące od osoby poinformowanej przez telefon, o zagrożonych na koncie oszczędnościach. Odzyskane przez policjantów pieniądze zostały zabezpieczone jako dowód w sprawie. Z ustaleń policjantów wynika, że zatrzymani słupszczanie mogli w ciągu ostatniego miesiąca wykonać co najmniej kilkadziesiąt wypłat z bankomatów, a dzienna suma wypłacanych środków może sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zagrożenie powodziowe w Słupsku! Są miejscowe podtopienia

Policjanci informują, że w tej sprawie cały czas gromadzony jest materiał dowodowy, by ustalić skalę tego procederu oraz osoby od których wyłudzone zostały oszczędności. Obaj zatrzymani usłyszeli już zarzuty oszustwa, za co grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

- Wobec 20-latka sąd zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 2 miesięcy, a wobec młodszego z mężczyzn prokurator zastosował dozór i zakaz opuszczania kraju – dodaje Bagiński i podkreśla, aby nigdy nie przelewać pieniędzy na obce rachunki bankowe tylko na podstawie rozmowy telefonicznej.

- Nie ma znaczenia, za kogo podaje się głos w słuchawce. Gdy dzwoni osoba z informacją o zagrożonych oszczędnościach rozłącz się i pilnie skontaktuj z pracownikami banku pod wskazanym na stronach bankowych numerem infolinii – mówi rzecznik prasowy słupskiej policji.
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama