Tegoroczne, 54. już, tradycyjnie grudniowe posiedzenie Jury Nagród Honorowych „Rejs Roku – Srebrny Sekstant” podobnie jak w roku poprzednim odbyło się w siedzibie Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. Jury rozpatrywało w sumie 12 kandydatur, w tym osiem dotyczyło konkretnych rejsów i przedsięwzięć żeglarskich minionego sezonu, pozostałe były zgłoszeniami o charakterze okolicznościowym bądź wskazującym na konsekwentną realizację żeglarskich programów w cyklu wieloletnim. Rozpatrując kandydatury uwzględniano walory poszczególnych przedsięwzięć zgodne z założeniem nagrody premiującej obok śmiałych, pionierskich wypraw i rejsów, szersze przesłanie kultywowania idei wychowania morskiego czy związanego z morzem i żaglami sposobu na życie.
W sumie „Magnus Zaremba” na trasie Gdańsk – Port San Juan na wyspie Vancouver – Victoria (Kolumbia Brytyjska) pokonał 7 150 Mm, z czego 4 177 Mm kapitan Moczydłowski żeglował samotnie. Doświadczył ekstremalnie trudnych warunków i jak sam twierdzi nigdy w 50-letniej historii swych polarnych wypraw nie zetknął się z tak dziką furią morza
W wyniku dyskusji oraz często niejednogłośnych decyzji jury zdecydowało o przyznaniu Nagrody Głównej Rejsu Roku – Srebrnego Sekstantu także o przyznaniu dwóch Nagród oraz dwóch Wyróżnień Honorowych Rejs Roku 2023. W ramach projektu Rejs Roku przyznane zostały tradycyjne Nagrody Specjalne: Bursztynowa Róża Wiatrów Prezydenta Gdańska, Grotmaszta Bractwa Kaphornowców, a także Nagroda Specjalna Rejs Roku Polskiego Związku Żeglarskiego. Rozstrzygnięcia przedsięwzięć żeglarskich 2023 roku klasyfikowano i oceniano wg. dotychczasowych zasad regulaminowych. Przygotowywany i zmodyfikowany regulamin ogłoszony zostanie podczas marcowej gali żeglarskiej w Gdańsku i obowiązywać będzie od kolejnej 55-tej edycji Rejsu Roku.
Czytaj też: Brunon Dobrzychowski. Historia pocztyliona z Nowego Portu i działacza sportowego
Wyprawa „Magnus Zaremba – Arktyka 2023” Eugeniusz Moczydłowskiego to kolejne śmiałe przedsięwzięcie zasłużonego weterana polarnych wypraw. Wprawdzie ambitny projekt – lodowy dryf wzorem Nansena ze względu na problemy techniczne z balastem nie powiódł się, jednak zrealizowany trzymiesięczny rejs przez trudne akweny Arktyki i sztormowe wody jesiennego północnego Pacyfiku z pokonaniem Przejścia Północno-Zachodniego i pionierskim przepłynięciem wschodniego Oceanu Arktycznego zasługują na najwyższe uznanie. We fragmentach trasy kapitana wspomagali dwaj załoganci. W sumie „Magnus Zaremba” na trasie Gdańsk – Port San Juan na wyspie Vancouver – Victoria (Kolumbia Brytyjska) pokonał 7 150 Mm, z czego 4 177 Mm kapitan Moczydłowski żeglował samotnie. Doświadczył ekstremalnie trudnych warunków i jak sam twierdzi nigdy w 50-letniej historii swych polarnych wypraw nie zetknął się z tak dziką furią morza. Swoją nagrodę kapitan Eugeniusz Moczydłowski wraz z innymi nagrodzonymi i wyróżnionymi odbierze 1 marca 2024 roku w Gdańsku.
Napisz komentarz
Komentarze