Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

II Kociewski Festiwal Zupy: Najlepsza była czernina Lubiczanek

Mistrzem Kociewskiej Zupy 2023 została czernina serwowana przez KGW Lubiczanki. W Czarnej Wodzie odbyła się druga edycja „Kociewskiego Festiwalu Zupy”. O prym rywalizowało 8 drużyn z gminy Czarna Woda, ale i z innych gmin powiatu starogardzkiego.
II Kociewski Festiwal Zupy: Najlepsza była czernina Lubiczanek

Autor: UM Czarna Woda

Niemal każda kociewska gmina ma jakąś sztandarową imprezę, wydarzenie, które promuje walory regionu. Trzeba przyznać, że chociaż są podobne elementy, to Kociewski Festiwal Zupy jest jedynym tego typu wydarzeniem w regionie. To było wielkie święto tradycyjnej zupy kociewskiej. W tym roku Kociewski Festiwal Zupy odbywał się po raz drugi.

- Ojcostwo tego wydarzenia to sprawdzić bardzo łatwo, ale autorstwo już trudnie – śmieje się Arkadiusz Gliniecki, burmistrz Czarnej Wody. - Na pewno w gronie pomysłodawców festiwalu są moje koleżanki z biblioteki oraz Stefan Galiński, zastępca naczelnika wydziału kultury.

Burmistrz zapytany o zwycięską zupę – czerninę, którą serwowało Koło Gospodyń Wiejskich Lubiczanki, Arkadiusz Gliniecki przyznał, że po prostu była pyszna.

- Czernina, to specjalność kociewska, nie wszyscy potrafią ją zrobić – mówi burmistrz. - Na terenie Borów Tucholskich, Kociewia i Kaszub  jest to zupa mająca swoje głębokie kulinarne korzenie. Panie z Lubików bardzo dobrze ją przyrządziły – z kluseczkami, tak, jak należy. Czernina ma swoich gorących zwolenników, ale i takich, którzy niespecjalnie za nią przepadają. Ale okazało się, że podczas festiwalu na stadionie w Czarnej Wodzie większość zdecydowała, że czernina jest tą zupą, która wygra.

Do walki o tytuł „Mistrza Kociewskiej Zupy 2023” stanęło 8 drużyn:

KGW Zelgoszczanki,
KGW Wilczanki,
Sołectwo Łąg Kolonia,
KGW Lubiczanki,
STOLPRZEM Czarna Woda,
Wesołe Siostry Czarna Woda,
Hufiec ZHP Czarna Woda,
Kuchnia Pełna Serca Czarna Woda.

- W kulinarne szranki stanęły trzy koła gospodyń, w tym dwa z gminy Lubichowo i zwycięskie Lubiczanki od nas oraz indywidualne osoby, często rodziny: siostry, czy małżeństwa – mówi Arkadiusz Gliniecki. - Gmina Lubichowo często ma swoich przedstawicieli podczas naszych wydarzeń, kiedyś też gmina Osieczna, gdy wspólnie grillowaliśmy.

Zapytany o możliwość rozszerzenia tego wydarzenia na całe Kociewie, burmistrz stwierdził, że to dobry pomysł, ale potrzebna jest jakaś organizacja, czy fundacja, która by się tym zajęła. Ze swojej strony zadeklarował wsparcie, jeśli ktoś podjąłby się takiego zadania.

Festiwalowa publiczność mogła posmakować zupę owocową, żurek, polewkę, zalewajkę kociewską w dwóch odsłonach oraz grzybową i pieczarkową. Jury w składzie: Agnieszka Olszowa, Barbara Kropidłowska, Stefan Galiński i Wioleta Strzemkowska-Konkolewska przyznało tytuł „Mistrza Kociewskiej Zupy” KGW Lubiczanki, które przygotowało czerninę.

Swoją najlepszą zupę mogła także wybrać publiczność. Uczestnicy festiwalu mieli możliwość degustacji wszystkich zup. W tej edycji „Nagrodę Publiczności” zdobyły dwie drużyny uzyskując jednakową liczbę głosów: za zupę grzybową - KGW Wilczanki oraz za polewkę - drużyna Wesołe Siostry. Nagrodę specjalną z okazji 30-lecia Gminy Czarna Woda otrzymała drużyna Kuchnia Pełna Serca za żurek.

Podczas festiwalu miała też swoją premierę książka autorstwa Krzysztofa Kowalkowskiego pt.: „Rodem z Czarnej Wody. Sylwetki nietuzinkowe” opisująca pięć biografii czarnowodzian.

Wydarzenie pełne było także atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły skorzystać z darmowej strefy, w której czekały na nie dmuchańce, eurobungee oraz zabawy i animacje. Była też możliwość ulepienia własnego naczynia glinianego z garncarzem, wykonanie pomiaru masy ciała z psychodietetykiem oraz porozmawianie z żołnierzami o możliwościach podjęcia służby wojskowej. Można też było nabyć ciasto od „ekipy Nikosia”, która zbierała na operację kanału słuchowego dla chłopca https://www.siepomaga.pl/nikodem-langowski

Na scenie festiwalowej wystąpiły dzieci z Ogniska Pracy Pozaszkolnej ze Starogardu Gdańskiego, Daniel Erdanowski, który zaśpiewał evergreeny Wodeckiego, Zauchy, Krawczyka, Krajewskiego. W klimat znanych przebojów wprowadził zespół Ceremonialni. Zwieńczeniem festiwalu była zabawa taneczna z zespołem Granda.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama