ORP Sokół, wycofany ze służby w Marynarce Wojennej, nie kończy swojego żywota. Teraz będzie służyć inaczej, jako eksponat muzealny i atrakcja turystyczna. To będzie jego nowa misja.
ORP Sokół zyska nowe życie. Będzie go można zwiedzać w Muzeum Marynarki Wojennej
Aleksander Gosk, zastępca dyrektora Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni mówi, że przygotowanie okrętu do roli muzealnego eksponatu to skomplikowana operacja. Długo trwały zabiegi o to, żeby go pozyskać, a jeszcze dłużej, żeby go przystosować do nowej formuły.
PRZECZYTAJ TEŻ: ORP Orzeł przechodzi remont. Marynarka Wojenna została bez okrętów podwodnych
ORP Sokół znajduje się jeszcze w PGZ Stoczni Wojennej na Oksywiu. I to tam jest przygotowywany do nowej funkcji muzealnej. W okręcie trzeba było wyciąć otwory, przez które zwiedzający będą mogli wejść i wyjść. Był konserwowany, malowany. Teraz trwają prace finalne nad jego wnętrzem.
Muzeum bowiem chce, żeby okręt obrazował warunki życia załogi. Normalnie, kiedy okręt odchodzi ze służby, wszystko się w nim demontuje. Teraz, dzięki pozwoleniom i uprzejmości Marynarki Wojennej, większość elementów w środku wraca na miejsce.
Gdzie jest ORP Sokół i jak trafi do muzeum?
Aleksander Gosk przyznaje, że największą operacją, jaka przed nimi stoi, to posadowienie okrętu w miejscu docelowym. Będzie on zwieńczał okolice Muzeum Marynarki Wojennej od strony bulwaru Nadmorskiego. Najtrudniejszy technicznie będzie, oczywiście, transport. Okręt trzeba będzie dostarczyć z PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni, gdzie obecnie stoi przy nabrzeżu. „Sokół” najpierw przepłynie na pontonie z Oksywia w rejon mola południowego (mniej więcej w okolicach „Błyskawicy”), a potem zostanie przetransportowany lądem już na docelowe miejsce.
ORP Sokół nie był okrętem, który bohatersko walczył w jakiejkolwiek wojnie. Ale jest elementem historii Paktu Północnoatlantyckiego, bo był, podobnie jak inne okręty, w tym celu kupiony, najpierw przez Norwegów, a potem trafił do Polski.
ORP Sokół 8 czerwca 2018 roku po raz ostatni opuścił banderę wojenną.
Napisz komentarz
Komentarze