- W ostatnim czasie coraz częściej zdarzają się telefony i wizyty u pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej czy też Urzędu Gminy Kościerzyna, które mają zabarwienie, delikatnie mówiąc, agresywne. Niezadowolenie to jest następstwem negatywnie rozpatrzonych wniosków o dodatek węglowy, czy też innych dotacji, które „każdemu przecież się należą” - informują na swojej stronie urzędnicy z Kościerzyny.
Pretensje mają zwłaszcza mieszkańcy, którzy po złożonej (lub nie) deklaracji, dodatku jednak nie otrzymają.
- Nikt z nas nie miał wiedzy, że odpowiednie dane w bazie Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków będą kiedyś skutkowały otrzymaniem dodatku węglowego. Wręcz otrzymywaliśmy wytyczne, by nie prosić mieszkańców, którzy nie wszystko wypełnili w swojej deklaracji, o ich uzupełnienie. Tak samo dodatek węglowy. Jest to zadanie, do którego wszystkie wytyczne, łącznie z pieniędzmi, są przekazywane od wojewody pomorskiego i z rządu. To nie samorząd, a tym bardziej pracownicy GOPS-u czy Urzędu, są odpowiedzialni za zmiany w ustawach czy rozporządzeniach. To, że Sejm wprowadził termin 11 sierpnia jako ostateczny na zmiany w CEEB, aby uzyskać dodatek węglowy, było następstwem nieuczciwych działań mieszkańców, też naszej gminy (tzw. mnożenia gospodarstw domowych) – informują w Kościerzynie.
ZOBACZ TEŻ Apelują o modernizację drogi
Warto dodać, że Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Kościerzynie wypłacił już wszystkie środki finansowe, które otrzymał od wojewody pomorskiego na dodatki węglowe. Jednak nie wszyscy jeszcze je otrzymali.
- Mimo że wnioskowaliśmy o kolejne transze pieniędzy, to do dzisiaj nie dostaliśmy należnych jeszcze środków finansowych. I dlatego nie możemy na razie wypłacić dodatków wszystkim uprawnionym mieszkańcom. Jak tylko dostaniemy środki, to będziemy je przekazywać według kolejności zweryfikowanych wniosków – informują w kościerskim urzędzie.
Jednak mimo chęci pomocy, urzędnicy spotykają się z niezrozumieniem mieszkańców. I dlatego apelują: - Bardzo prosimy o nie sugerowanie się często nie do końca rzetelnym przekazem telewizyjnym. Niestety nie mamy wpływu na informacje podawane w mediach. My jako gmina Kościerzyna, wszyscy pracownicy, pracujemy dla państwa, zgodnie z prawem robimy wszystko, abyście otrzymali to co się państwu należy – czytamy w oświadczeniu pracowników.
Napisz komentarz
Komentarze