Żukowo: Nastolatek w skarpecie miał marihuanę
Czujnością wykazał się nauczyciel jednej ze szkół w gminie Żukowo, który u jednego z uczniów znalazł zawiniątko z białą substancją. Zaczął podejrzewać, że mogą to być środki odurzające, powiadomił więc kierownictwo szkoły i policję. Na miejsce niezwłocznie przyjechali funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Żukowie. Potwierdzili, że biała substancja to najprawdopodobniej amfetamina.
Natychmiast wezwano matkę chłopca. W jej obecności przeprowadzono dalsze czynności - okazało się, że nastolatek ma przy sobie jeszcze marihuanę, ukrywaną w skarpecie. Sprawę przekazano do sądu rodzinnego, natomiast w samej szkole policjanci podjęli prelekcje nt. skutków zażywania środków odurzających, uzależnień, także odpowiedzialności prawnej za czyny karalne popełniane przez osoby nieletnie.
CZYTAJ TEŻ: Sopot: Nieletnim dawał narkotyki, trafił do aresztu na dwa miesiące
Lębork: "Trawka" na blacie, w pokoju siostry amfetamina
Tymczasem w Lęborku policjanci zajmujący się zwalczanie przestępczości narkotykowej uzyskali informację, że 24-letni mieszkaniec miasta w swoim mieszkaniu przechowuje środki odurzające i zamierza się ich wkrótce pozbyć. W ostatnią środę, 8 kwietnia funkcjonariusze pojawili się w mieszkaniu. Mężczyzna zaprzeczył, jakoby miał mieć narkotyki. Policjanci przeszukali pomieszczenia - na kuchennym blacie odkryli susz roślinny o charakterystycznym zapachu marihuany zawinięty w papierową kartę. W kuchennej szafce i lodówce ujawnili szklany słoik i pudełko z tworzywa sztucznego z takim samym suszem, do tego trzy zawiniątka z białym proszkiem.

Widząc, że wszystko wyszło na jaw, lęborczanin zaniechał taktyki zaprzeczania i wyjawił, że środki odurzające przechowuje w innym jeszcze mieszkaniu na terenie miasta. W pokoju jego młodszej siostry znaleziono woreczek śniadaniowy z 8 zawiniątkami z folii metalowej, zawierającymi susz roślinny. Wstępne badania potwierdziły, że odkryte w obu mieszkaniach substancje to amfetamina i marihuana. 24-latek usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru i zakazu opuszczania kraju, połączonego z zakazem wydawania dokumentu uprawniającego do przekroczenia granicy. Mężczyźnie grozi kara 3 lat pozbawienia wolności. Policjanci kontynuują dochodzenie, by ustalić jak lęborczanin wszedł w posiadanie narkotyków i dlaczego je pozyskał.
Napisz komentarz
Komentarze