Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Szymon Hołownia w Gdańsku. „Konfederacja to mięciutkie kiciusie, a nie lwy”

Marszałek Szymon Hołownia podczas konferencji w Gdańsku nazwał obniżenie składki zdrowotnej przez Sejm sukcesem małych firm, mówił też o bezpieczeństwie Sejmu, o wyborach na celowniku Kremla i o ostatniej awanturze w parlamencie.
Szymon Hołownia w Gdańsku
Szymon Hołownia w piątek, 4 kwietnia odwiedził w Gdańsk. Z dziennikarzami spotkał się przy Fontannie Neptuna

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

– To dobry dzień dla tych, którzy zdecydowali się prowadzić w Polsce działalność gospodarczą – tak ocenił obniżenie składki zdrowotnej marszałek Szymon Hołownia podczas wizyty w Gdańsku. 4 kwietnia, przy Fontannie Neptuna kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta komentował ostatnie wydarzenia w kraju. 

Reklama

– Tę składkę, ten parapodatek trzeba było przywrócić do sprawiedliwych rozmiarów, czy zacząć przywracać, bo to początek drogi. Dlatego, że polscy przedsiębiorcy, zwłaszcza ci mikro, naprawdę potrzebowali tego, żeby państwo przestało ich zarzynać takimi opłatami, które w wielu przypadkach mogły prowadzić do tego, że tę działalność trzeba było zwinąć. Przez ten polskie „nieład” Morawieckiego, kilkaset tysięcy działalności gospodarczej już się zamknęło albo zawiesiło. Następne czekają w kolejce.

Szymon Hołownia: Konfederacja okazała się kiciusiami, a nie lwami

Potem stwierdził, że to Polska 2050 cisnęła te spory w sprawie składki i nie odpuszczała, ostatecznie osiągając sukces, który jest sukcesem małych przedsiębiorców i firm. 

– To my cisnęliśmy w tej sprawie. W polityce upór przynosi efekty, presja ma sens – powiedział. – To są pieniądze na rozwój Polski. To dobry dzień dla tych, którzy zdecydowali się w Polsce prowadzić działalność gospodarczą. Mam nadzieję, że będziemy iść dalej tą drogą. Z takim uporem, jak walczyliśmy o obniżenie składek zdrowotnych, tak samo będziemy walczyć i drążyć wszystkie te miejsca, gdzie urosły uprzywilejowane kasty – zaznaczył. 

CZYTAJ TEŻ: Szymon Hołownia w Teatrze Szekspirowskim: Czas na prezydenta Polski, a nie „pół Polski”

Wspomniał też o swoim konkurencie Sławomirze Mentzenie przy tej okazji, nazywają ich wstrzymaniem od głosowania nad obniżeniem tej składki, hipokryzją. 

– Wszędzie opowiadają samym Mentzenem, że trzeba obniżać, składki. Walczą o to jak lwy, ale te lwy okazują się maleńkimi, mięciutkimi kiciusiami, kiedy trzeba zagłosować za konkretnym rozwiązaniem w Sejmie. 

Mówiąc o pieniądzach dla służby zdrowia stwierdził: 

– Szukajmy ich tam gdzie one są, a nie wyciągajmy ich z kieszeni tych, którzy od świtu do nocy na nie zarabiają. 

Pytany o bezpieczeństwo Sejmu odparł, że jest tym marszałkiem, który wprowadził najbardziej zaawansowany i pogłębiony audyt bezpieczeństwa Sejmu w wolnej Polsce.

– Sejm był wcześniej „atakowany” od strony cyfrowej, fizycznej, były próby – przez nas oczywiście zaplanowane – przenikania do Sejmu z różnego rodzaju niebezpiecznymi materiałami był symulowany atak dronowy. Naprawdę zrobiliśmy bardzo dużo, żeby zabezpieczyć to miejsce dla polskiej demokracji.

Przypomniał, że raz za jego kadencji była próba hakerska tabletów posłów. I to był jeden z sygnałów, że Rosjanie nie śpią. 

Kłótnia Kaczyńskiego i Giertycha w Sejmie

Obrzydzeniem nazwał to, co się działo niedawno na mównicy sejmowej między Jarosławem Kaczyńskim i posłami PiS, a Romanem Giertychem, kiedy to prezes PiS nazwał posła KO sadystą, a posłowie PiS oskarżyli go o śmierć Barbary Skrzypek odparł, że patrzył na to z poczuciem obrzydzenia.

ZOBACZ TAKŻE: Szymon Hołownia został marszałkiem Sejmu. Posłowie zdecydowali

– Ja się nie odnajduję w takiej polityce, która jest kompletnie jałowa – mówił. 

A w której, jak dodał, politycy okładają się nad głowami Polaków pałkami, żeby mieć fajną rolkę. 

– I żeby była jasność, dotyczy to obu stron. Dotyczy to i PiS-u, który tutaj przekroczył wszystkie granice, ale dotyczy też Platformy, która bardzo często używa tego polaryzacyjnego kija, jako mechanizmu pobudzania emocji. Bo jak głosi stare powiedzenie polskiej polaryzacji – słychać wycie, znakomicie. To niczemu nie służy. A jeżeli czemuś służy to tym, którzy chcąc rozbijać polskie państwo. I to mówię do obu tych stron, tak strasznie zapiekłych w tym sporze stron. Bo gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Dzisiaj ten trzeci czeka w kolejce, żeby skorzystać. Nie ma więc potrzeby grać roli pożytecznego idioty Mentzena albo wręcz Rosjan, tylko trzeba obniżyć ten ton dyskusji i doprowadzić do tego, żebyśmy nie byli rozgrywani – mówił.

To kolejna wizyta marszałka Hołowni na Pomorzu i w Gdańsku, w którym – przypomnijmy – rozpoczynał swoją kampanię wyborczą.

Reklama Newsletter Zawsze Pomorze - zapisz się
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

lewackie kanapy 07.04.2025 09:42
Nie dość że miękkie i łzawe, to jeszcze "ciepłe"... Ale od wieków mają tę samą strategię przetrwania, jak najbliżej, jak najwyższej władzy... Tylko tam jest popyt na "dość specyficzny" produkt, który oferują.

Reklama
Reklama
ReklamaPomorskie dla Ciebie - czytaj pomorskie EU
Reklama Ziaja włosy rosinna pielęgnacja