Andrzej Pecka, kandydat Polski 2050 na prezydenta Gdańska, odchodzi z partii Szymona Hołowni
Traktowanie jako żart gróźb "kojarzonych ze światem przestępczym", rzucanych pod adresem Andrzeja Pecki przez Bartosza Szmajchela, brak poparcia jego kandydatury w wyborach samorządowych przez Szymona Hołownię, decyzje przywożone "w teczce" - to tylko część powodów odejścia gdańskiego kardiologa z partii Hołowni. - Nie jestem sparzony polityką. Chodzi o to, że nie chcę być częścią tej polityki w tym kształcie, w którym ona jest w tej chwili - mówi w rozmowie z "Zawsze Pomorze" Andrzej Pecka.
14.09.2024 11:17
3