W sprawie zabójstw noworodków w Czernikach oskarżone są dwie osoby – 55-letni Piotr G. oraz jego córka, 21-letnia Paulina. Obecnie przebywają w areszcie.
Zabójstwa noworodków w Czernikach. Piotr G. z zarzutami potrójnego zabójstwa
Mężczyźnie zarzuca się potrójne zabójstwo noworodków, kazirodztwo oraz znęcanie się psychiczne i fizyczne nad dziesięciorgiem swoich dzieci. Proceder miał trwać aż 28 lat. Dodatkowo G. usłyszał zarzut popełnienia czynów o charakterze seksualnym na szkodę dwóch córek.
Mężczyzna przyznał się do części zarzucanych mu przestępstw. Jego córka, 21-Paulina, usłyszała zarzuty dwóch zabójstw i kazirodztwa. Obydwoje przebywają nadal w areszcie tymczasowym. Zakończyły się już obserwacje sądowo-psychiatryczne – obecnie śledczy czekają na szczegółową opinię w tej kwestii.
Zabójstwa noworodków w Czernikach. Prokuratura czeka na opinię biegłych
– Prokurator obecnie oczekuje na sporządzenie przez biegłych psychiatrów, psychologów kompleksowej opinii dotyczącej podejrzanych. Termin stosowania środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania wobec podejrzanych upływa 8 marca 2025 r. W związku z tym, prokurator wystąpił z wnioskiem o przedłużenie stosowania wobec podejrzanych tymczasowego aresztowania na dalszy czas oznaczony do 6 czerwca 2025 r. – mówi prokurator Mariusz Duszyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Przypomnijmy – we wrześniu 2023 r. w Czernikach w piwnicy domu wykopano ukryte w workach szczątki trójki noworodków. Do odkrycia doszło, kiedy policja została poinformowana o zaginięciu dziecka Pauliny, która dopiero co była w ciąży.
Rodzina G. mieszkała właśnie nad piwnicą. Piotr G, Paulina oraz jej brat. Ojciec miał łącznie dwanaścioro dzieci z żoną, która od kilkunastu lat nie żyje. Mężczyzna miał jednak jeszcze co najmniej kolejną trójkę dzieci, dla których był jednocześnie dziadkiem i ojcem. Jemu oraz córce grozi dożywocie.
Napisz komentarz
Komentarze