Polska reprezentacja w rugby wraca do Gdyni. Gramy z Chorwacją!

W sobotę, 22 lutego o godzinie 16 na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni reprezentacja Polski podejmie drużynę Chorwacji w ramach Rugby Europe Trophy. Selekcjonerzy kadry, Kamil Bobryk i Tomasz Stępień, z optymizmem podchodzą do tego meczu, podkreślając dobrą formę zawodników po niedawnym zgrupowaniu w Cetniewie.

Od 6 do 9 lutego reprezentacja trenowała w Centralnym Ośrodku Sportu w Cetniewie. Trenerski duet jest bardzo zadowolony z efektów zgrupowania. 

– Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni formą zawodników. Widać, że nie próżnowali w okresie świąteczno-noworocznym i są gotowi na wyzwania – mówi Tomasz Stępień. Podczas obozu biało-czerwoni rozegrali sparing z Orkanem Sochaczew, co pozwoliło na dodatkowe przetarcie przed meczem z Chorwacją.

CZYTAJ TEŻ: Polska - Chorwacja w Gdyni. Rugbiści zapraszają na mecz

Choć dla niektórych kadrowiczów starcie z Chorwacją będzie pierwszym oficjalnym meczem w tym roku, selekcjonerzy mieli okazję śledzić ich dyspozycję w ligowych sparingach. – Byłem na meczu Pogoni Siedlce z reprezentacją Niemiec, który Polacy wygrali. To daje nam dodatkowy impuls przed spotkaniem w Gdyni – dodaje Stępień.

Do kadry wraca doświadczony Michał Krużycki z Lechii Gdańsk, który według sztabu szkoleniowego odzyskał radość z gry. Wśród powołanych jest również sześciu potencjalnych debiutantów, w tym Peet Vorster z RPA i Thomas Toevalu, rugbista z francuskiej ligi, który ma polskie korzenie. 

– Mamy mocną kadrę i duży wybór, co daje nam komfort przy ustalaniu składu. To przyjemny ból głowy – podkreśla selekcjoner.

Mecz z Chorwacją będzie 22. spotkaniem reprezentacji Polski rozegranym w Gdyni. Miasto to stanie się samodzielnym liderem pod względem liczby organizowanych spotkań kadry. 

– To już ósmy mecz w Gdyni w ciągu trzech lat. Wiemy, jak to robić i zapewniamy najlepsze warunki dla zawodników oraz kibiców – mówi Daniel Bartkowiak z Life Style Catering RC Arka Gdynia.

Reprezentacja Polski wygrała dotychczasowe dwa mecze w Rugby Europe Trophy i jest faworytem starcia z Chorwatami. Zespół z Bałkanów w czterech spotkaniach odniósł jedno zwycięstwo (z Litwą), raz zremisował (z Luksemburgiem) i przegrał z Czechami oraz Szwecją po wyrównanej walce.

Biało-czerwoni maja za sobą dwa zwycięstwa odniesione w listopadowych meczach. Najpierw w Gdyni pokonali Litwinów 40:13, a tydzień później w Pradze nasza reprezentacja wygrała po dramatycznym meczu z Czachami 22:15. Polacy w Gdyni będą faworytem meczu, ale to nie znaczy, że mogą zbyt spokojnie do niego podejść. Chorwaci to waleczna drużyna, która będzie chciała udowodnić, że nieprzypadkowo gra na poziomie Rugby Europe Trophy. Dla naszej reprezentacji celem jest zwycięstwo w tych, dwuletnich, rozgrywkach. Ewentualne zwycięstwo w sobotę przybliży ją do tego.   

ZOBACZ TEŻ: Rugby na wózkach, czyli bariery są tylko w głowie. Nowy projekt w Sopocie

Selekcjoner Chorwacji, Anthony Poša, powołał do kadry 32 zawodników, w tym doświadczonych Marka Grčicia, kapitana Nika Jurišicia i skutecznego Jasona Davora Newtona, który wraca po ponad roku przerwy. 

Bilety na mecz Polska – Chorwacja dostępne są na stronie kupbilet.pl. Naszym rugbistom bardzo przyda się głośny doping kibiców.

Kadra na mecz z Chorwacją: Dominik Mohyła, Robert Wójtowicz, Michał Krużycki, Jakub Małecki, Bartłomiej Bareja, Alexander Nowicki, Daniel Gdula, Jędrzej Nowicki, Łukasz Korneć, Michał Mirosz, Patryk Reksulak, Nicolas Saborit, Vaha Halaifonua, Bercho Botha, Dawid Plichta, Kacper Wróbel, Jonathan O'Neill, Mateusz Plichta, Ogniwo Sopot, Piotr Zeszutek, Sylwester Gąska, Wiktor Wilczuk, Wojciech Piotrowicz, Arsenii Pastuchow, Arkadiusz Czech, Peet Vorster, Radion Jaworczuk, Zenon Szwagrzak, Jakub Wojtowicz, Thomas Toevalu.