Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Kapitan Jerzy Wąsowicz i jego „Antica”. Gdańsk powinien go uhonorować

Kapitan Jerzy Wąsowicz i jego „Antica” zapisał się w historii Gdańska. Jego pasja i odwaga inspirowały wielu. Zasłużył, by zostać uhonorowany w swoim mieście.
Jęrzy Wąsowicz
Jerzy Wąsowicz w jego ukochanym Gdańsku

Autor: Archiwum prywatne

Jego życie było nierozerwalnie związane z morzem, które – jak sam wiele razy mówił - stanowiło jego pasję i przeznaczenie. Urodził się 14 listopada 1944 roku w Włodzimierzu na Wołyniu. Już jako młody chłopak marzył o dalekich rejsach, a swoje marzenia konsekwentnie realizował przez kolejne dekady. 

Z Gdańskiem Jerzy Wąsowicz był związany od 1945 roku, z kilkunastoletnią przerwą na Lublin. Od 1968 roku mieszkał na stałe w Gdańsku. Żeglarstwo zaczął uprawiać w 1960 roku w Lublinie w Lidze Przyjaciół Żołnierza, później Lidze Obrony Kraju, a od 1968 roku już w Akademickim Klubie Morskim w Gdańsku. Pływał sportowo, startując np. w klasach 505, na Latającym Holendze czy Dragonie, jak i na morzu, m.in. na „Generale Zaruskim”.

CZYTAJ TEŻ: Zmarł Jerzy Wąsowicz, wybitny polski żeglarz

Jerzy Wąsowicz ukończył Technikum Budowlane w Gdańsku i Wyższą Szkołę Wychowania Fizycznego w Gdańsku. W latach 1969-1983 był instruktorem żeglarstwa, kierownikiem technicznym i komandorem urzędujący Akademickiego Klubu Morskiego. W latach 1983–1989 pracował jako kierownik działu inwestycji w Studenckiej Spółdzielni Pracy Techno-Service, a w latach 1989 – 1991 był prezesem Uprzemysłowionego Przedsiębiorstwa Budowlanego „Prombud”. 

Kapitan, jego kuter i książki

Zupełnie wyjątkowa jest żeglarska historia Jerzego Wąsowicza i jego legendarnego jachtu przerobionego z kutra rybackiego. 

W 1980 roku Jerzy Wąsowicz kupił stary kuter, którego jego żona ochrzciła „Anticą”. Można go zobaczyć w gdańskiej Marinie. 

Historia metamorfozy tej łodzi też jest ciekawa. Kiedy kapitan Wąsowicz go kupował, w Polsce na półkach królował ocet i musztarda. Adekwatnie do zaopatrzenia sklepów spożywczych było pod względem materiałów potrzebnych do remontu łodzi. Jak sam wspominał Jerzy Wąsowicz przez dwa lata gromadził te materiały, załatwiając je (to w ówczesnych czasach słowo klucz) sobie tylko znanymi sposobami. Ogromny pech chciał, że kiedy miał już niemal wszystko, co było potrzebne do remontu, a właściwie zamiany kutra w jacht, wybuchł pożar, który wszystkie cenne materiały strawił. 

Wąsowicz miał wątpliwości, czy wznowić zbiórkę materiałów, które pozwoliłyby mu myśleć o wznowieniu planów przebudowy kutra. Wrócił jednak do swojego planu i marzeń. Udało mi się to, co zaplanował i z kutra powstał stylowy jacht. 

W 1991 roku wypłynął nim w pierwszą wielką wyprawę, czyli 6-letni rejs dookoła świata, którą zakończył w Gdańsku. Jerzy Wąsowicz zrealizował ją wraz z Andrzejem Sochajem. W latach 1998-2000 odbył wyprawę do obu Ameryk, podczas której opłynął Przylądek Horn. „Antica” miała więc za sobą nie tylko okołoziemski rejs. Jak mówił później kpt. Wąsowicz była jedynym na świecie kutrem z takim dorobkiem. Do morskiego pokonania globu gdańszczanin na pokładzie „Antiki” 9 razy pokonał Atlantyk. 

Jerzy Wąsowicz był nie tylko znakomitym kapitanem, ale również mentorem wielu pokoleń żeglarzy. Przez lata dowodził wieloma jednostkami, biorąc udział w prestiżowych regatach i wyprawach morskich, za które był wielokrotnie nagradzany. Jego wiedza i doświadczenie czyniły go autorytetem w środowisku żeglarskim.

Jerzy Wąsowicz o swoich rejsach napisał także dwie książki: „Antica. Spełnione marzenia” z 2008 roku i „Prawdziwe wyzwanie. Dwa lata, dwa miesiące i dwa dni wokół Ameryki Południowej” z 2011 roku. 

Nagrody kapitana Wąsowicza

Jerzy Wąsowicz i jego dokonania były zauważane i doceniane, choć on sam nigdy nie sprawiał wrażenia człowieka, który na te wyróżnienia i splendory czeka. 

Za swoje rejsy był kilkukrotnie nagradzany. Otrzymał m.in. nagrodę Rejs Roku – Srebrny Sekstant za wyprawę do obu Ameryk, nagrodę Conrada oraz Kolosa. W 2007 roku był pierwszym laureatem Listu Morskiego przyznawanego za sławienie imienia Gdańska w świecie – Jerzy Wąsowicz był przewodniczącym kapituły tego wyróżnienia. W 2015 roku otrzymał również nagrodę Pomorskiego Rejsu 50-lecia PoZŻ za rejs jachtu „Antica” dookoła świata w latach 1991-1997. Swoje rejsy Jerzy Wąsowicz opisał w dwóch książkach – „Antica. Spełnione marzenia” z 2008 roku i „Prawdziwe wyzwanie. Dwa lata, dwa miesiące i dwa dni wokół Ameryki Południowej” z 2011 roku.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Podróżnicze nagrody i Kolosy za 2023 rok przyznane!

Był człowiekiem, który z niebywałą łatwością potrafili zjednywać sobie ludzi. Na ogół tych, którzy dzielili jego pasję do żeglarstwa i miłości do Gdańska. Dziś mnóstwo, nie tylko gdańskiej, braci żeglarskiej ze smutkiem wspomina Jego pełne pasji i humoru morskie opowieści. Dla wielu to był magnes przyciągający na pokład „Antiki” i żeglarstwa w ogóle. 

Jerzy Wąsowicz zmarł we wtorek 28 stycznia wieku 80 lat. Jego pogrzeb odbył się 3 lutego 2025 roku w Gdańsku. Został pochowany na cmentarzu Srebrzysko.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama