Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Niech żyje rock and roll! Benefis i premiera książki Wojciecha Korzeniewskiego

Niech żyje rock and roll! Tymi słowami w sobotę, 18 stycznia zakończył się benefis Wojciecha Korzeniewskiego połączony z premierą książki w formie wywiadu rzeki, który przeprowadziła z nim Magdalena Świerczyńska-Dolot.
Wojciech Korzeniewski, benefis i premiera książki, Sopot 2025
Wojciech Korzeniewski, dla przyjaciół Korzeń, to człowiek z rockandrollową duszą, kolorowy ptak polskiego show biznesu

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

„Gdyby pisano o nas hollywoodzkie scenariusze – Wojtek byłby bohaterem narodowym. Bo zrobił karierę sam! Z głowy, czyli z niczego. Zaczynał (autentycznie) jako nocny stróż w ośrodku zdrowia w Sopocie, przeszedł wszystkie szczeble wtajemniczenia w życiu estradowym, aż zyskał pozycję tego, który jest numerem jeden na rynku estrady (…) Wojtek Korzeniewski – człowiek maszyna, dla którego Sopot, a w nim festiwal, to hobby, idee fixe i fioł – napisała o nim kiedyś Krystyna Gucewicz.

Benefis i premiera książki Wojciecha Korzeniewskiego. Niech żyje rock and roll! 

Wojtek Korzeniewski, dla przyjaciół Korzeń, to człowiek z rockandrollową duszą, kolorowy ptak polskiego show biznesu – impresario, promotor, biznesmen, a także przez kilka lat dyrektor sopockiego festiwalu piosenki. Przez pół wieku pracy nazbierało się mu sporo przyjaciół. Nic dziwnego, że w sobotni wieczór, 18 stycznia, sala koncertowa na terenie Opery Leśnej w Sopocie wypełniła się do ostatniego miejsca.

Wojciech Korzeniewski, benefis i premiera książki, Sopot 2025

Beneficjent wszedł do sali w rytmie muzyki z filmu „Gwiezdne Wojny”, tuż po tym, jak zaproszeni goście obejrzeli krótki film „Dzień z życia Wojtka”.

Następnie prowadzący benefis Sławomir Siezieniewski zapraszał gości do opowiadania o Wojciechu Korzeniewskim. Magdalena Świerczyńska-Dolot, autorka wywiadu rzeki pt. „Wojciech Korzeń Korzeniewski” mówiła m.in., skąd pojawił się pomysł na napisanie książki i czego można się w niej spodziewać.

Zbigniew Canowiecki natomiast opowiadał o przyjaźni z Wojtkiem, podobnie jak inni goście. Te rozmowy przetykane były występami artystów, m.in.: Zofii Borcy, Danuty Kosowskiej i Marka Tetrycza, Anny Marii Adamiak, Niki Boon i Krzysztofa „Dżawora” Jaworskiego.

Na koniec Krzysztof Jaryczewski wykonał „Prywatkę”, a pomagali mu w śpiewaniu pozostali artyści i goście benefisu.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama