opera leśna

Jest najpiękniejszym amfiteatrem w Europie. Perłą Sopotu. Miejscem o kryształowej akustyce, osadzonym pośród lasów. Co prawda rozsławił ją przede wszystkim Bursztynowy Słowik i sopockie telewizyjne, a nawet interwizyjne festiwale piosenki, ale to tylko fragment historii ponad stuletniego obiektu. Opera Leśna w Sopocie, bo o niej mowa, ma sponsora tytularnego - Energę.

Niech żyje rock and roll! Tymi słowami w sobotę, 18 stycznia zakończył się benefis Wojciecha Korzeniewskiego połączony z premierą książki w formie wywiadu rzeki, który przeprowadziła z nim Magdalena Świerczyńska-Dolot.

Jest najpiękniejszym amfiteatrem w Europie. Perłą Sopotu. Miejscem o kryształowej akustyce, osadzonym pośród lasów. Opera Leśna, bo o niej mowa, tworzy już swoje muzeum.

Dream Theater w 2025 roku powróci do Polski. Tym razem giganci metalu progresywnego zagrają w sopockiej Operze Leśnej. To będzie wyjątkowe wydarzenie, ponieważ to miejsce nie kojarzy się z taką muzyką. Historia metalu na historycznych deskach amfiteatru już 23 czerwca.

Większość artystów to odkurzone gwiazdy z ubiegłorocznego festiwalu. Taka muzyczna powtórka z rozrywki. Zabrakło tylko Maryli Rodowicz, która zaśpiewałaby „Ale to już było…”.

Gorączka sobotniej nocy w... poniedziałek. Bursztynowy Słowik do lotu się zrywa. Podróż sentymentalna z legendami polskiej muzyki i pierwsza, muzyczna podróż debiutantów, czyli dla każdego coś ciekawego.

Przez wiele lat, pod koniec sierpnia, zapadaliśmy na dziwną, gwiezdną gorączkę. Ale dzisiaj te emocje są już tylko wspomnieniem. A zamiast gwiazdozbioru w Operze Leśnej często mamy tylko gwiezdną posypkę.

Szału nie było ani na scenie, ani na widowni, a rozrywka mieszała się z polityką. Mocne wejście miał Maciej Maleńczuk, który dziękował Lechowi Wałęsie i mówił, że ślepe posłuszeństwo władzy nie jest żadnym patriotyzmem.