Łapówka nie wchodziła w grę
W Gdańsku 27-latek usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków oraz udzielenia korzyści majątkowej. Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt, teraz grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.
W Sylwestra policjanci z gdańskiej drogówki postanowili skontrolować kierowcą volkswagena golfa, który jechał ul. Gen. Bora-Komorowskiego. Okazało się, że kierowca ma aż trzy sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. To jednak nie wszystko - po zatrzymaniu dokładnie sprawdzono kieszenie oraz samochód mężczyzny.
- Podczas czynności mundurowi znaleźli przy mężczyźnie 15 woreczków z narkotykami. Kolejne 45 znajdowało się w skrytce pod kierownicą. Całość została zabezpieczona i przekazana do badań biegłemu sądowemu - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.
CZYTAJ TEŻ: Nocny pożar w Starogardzie Gdańskim. 14-latek ratował się wyskakując z okna
To jednak nie wszystko. Kierowca zaproponował funkcjonariuszom łapówkę w wysokości 10 tys. zł, jeśli ci puszczą go wolno. Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a następnie usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków, wręczenie korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych oraz złamanie sądowego zakazu. Sąd przychylił się też do wniosku o zastosowanie środka zapobiegawczego i mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu.
- Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara 10 lat więzienia. Za wręczenie korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności grozi kara 10 lat więzienia. Za złamanie sądowego zakazu grozi kara 5 lat więzienia - tłumaczy biuro prasowe KWP.
Podsumowanie działań „Ciche Trójmiasto”
W czwartek, 2 tycznia, w godz. 19-23, policjanci drogówki prowadzili działania „Ciche Trójmiasto”, mające na celu przeciwdziałanie przekraczaniu norm hałasu na terenie Gdańska, Gdyni i Sopotu. Podczas akcji funkcjonariusze sprawdzali stan techniczny pojazdów. Jak informuje KWP, działania będą powtarzane cyklicznie, aby zapewnić spokój mieszkańców, zwłaszcza w porach wieczornych i nocnych.
Funkcjonariusze wyjaśniają, że w trakcie akcji za pomocą sonometrów badano głośność pojazdu, która nie powinna przekraczać 93 decybeli w przypadku auta benzynowego i 96 decybeli w przypadku pojazdu z silnikiem diesla (w przypadku motocykla do pojemności silnika 125 cm3 są to 94 decybele, powyżej tej pojemności 96). W przypadku potwierdzenia przekroczenia norm hałasu zatrzymywany jest dowód rejestracyjny takiego pojazdu, a kierowca dodatkowo może zostać ukarany mandatem karnym.
W Gdyni funkcjonariusze skontrolowali 21 pojazdów, wystawili dwa mandaty karne za przekroczenie dozwolonej prędkości, pouczyli czterech kierowców oraz zatrzymali jeden dowód rejestracyjny za nadmierny hałas.
W Gdańsku natomiast przeprowadzono 27 kontroli pojazdów, osiem badań sonometrem, zatrzymano cztery dowody rejestracyjne, stwierdzono siedem wykroczeń drogowych i zatrzymano jedną osobę poszukiwaną.
Od połowy grudnia 2024 roku, w trakcie działań „Cichy Sopot” i „Ciche Trójmiasto” mundurowi z Sopotu przeprowadzili łącznie 139 badań sonometrem i zatrzymali 17 dowodów rejestracyjnych za przekroczony poziom głośności dźwięku.
Napisz komentarz
Komentarze