Klubów sportowych, które powstały w Trójmieście czy na Pomorzu w 1945 roku, jest oczywiście więcej. W Gdańsku najgłośniej, choć to nie jest do końca właściwe słowo, mówi się o 80-leciu Lechii Gdańsk oraz Stoczniowca. To dwa kluby kojarzące się z piłką nożną, ale i historią Gdańska.
80 lat Lechii Gdańsk. Klub Tylko Lechia Gdańsk planuje wydanie albumu
Powiedzieć, że sytuacja Lechii Gdańsk jest skomplikowana, to jakby nic nie powiedzieć. Dla tysięcy kibiców, którzy są z nią od lat, jest wręcz dramatyczna. Przypomnijmy tylko, że dziś Lechia ma zawieszoną licencję na grę w PKO BP Ekstraklasie ze względu na niewypełnienie wszystkich zobowiązań wynikających z nałożonego wcześniej przez komisję licencyjną PZPN nadzoru. W skrócie, klub musi spłacić 3,7 miliona złotych zobowiązań wobec pracowników, w tym piłkarzy, do końca stycznia. Jeśli tego nie zrobi, biało-zieloni nie będą mogli zagrać 1 lutego w Gdańsku z Motorem Lublin. Czy to rozwiąże problem? Mało prawdopodobne, realne jest bardziej to, że sytuacje się powtórzy. Jak długo to będzie trwało? Tego nie wie nikt.
Jasne jest, że obchody 80-lecia nie zaprzątają teraz głów osób w Lechii decyzyjnych, z prezesem Paolo Urferem na czele. Mają inne priorytety. Te związane są przede wszystkim z odwieszeniem licencji na grę w ekstraklasie. Jeśli uda się to zrobić, to niewykluczone, że doczekamy jubileuszu Lechii. Jaki będzie? Trudno spodziewać się czegoś spektakularnego.
Dziś nawet nie bardzo wiadomo, kto w klubie miały się tym zająć, chyba że stery jubileuszowej inicjatywy przejmą ludzie związani z klubem Tylko Lechia Gdańsk. To ciągle jeszcze młody projekt, w ramach którego funkcjonuje A-klasowa drużyna piłkarska złożona z kibiców Lechii oraz jej byłych piłkarzy i działaczy. To właśnie grono sympatyków biało-zielonych skupione wokół TLG planuje wydanie specjalnego albumu ze zdjęciami obrazującymi 80-letnią historię Lechii Gdańsk.
Pracujemy jeszcze nad doborem zdjęć, wkrótce zacznie się także obróbka techniczna, i album powinien ukazać się w okolicach 7 sierpnia 2025 roku.
Dariusz Krawczyk / właściciel TLG, członek rady nadzorczej Lechii Gdańsk
Ta data to nawiązanie do powstania gdańskiego klubu w 1945 roku. TLG planuje wraz z Lechią opracowanie wspólnego jubileuszowego logo i liczy na pomoc oraz zaangażowanie się miasta Gdańska w organizację obchodów 80-lecia biało-zielonych.
Warto dodać, że pod koniec 2025 roku planowane jest wydanie drugiego tomu książki Marcina Średzińskiego „Tylko Lechia. Piłkarska historia gdańskiej Lechii”.
80 lat SKS Stoczniowiec Gdańsk. W planach m.in. piłkarski turniej
Przed podobnym rocznicowym wyzwaniem stoi inny klub piłkarski, SKS Stoczniowiec Gdańsk. Jego pierwsza drużyna w czerwcu ubiegłego roku była bliska awansu do IV ligi, ale przegrała baraż z Kolejarzem Chojnice i nadal gra w klasie okręgowej. Klub po długoletnim zepchnięciu na daleki margines ligowej piłki nożnej mozolnie próbuje się odbudować i nawiązać do czasów świetności, kiedy to w drugiej połowie lat 70. był jednym z najmocniejszych II-ligowych klubów w Polsce.
W przypadku Stoczniowca, też nie należy spodziewać się jubileuszowych fajerwerków. Klub, podobnie jak Lechia, walczy o przetrwanie.
– W tym roku kończy nam się dzierżawa terenów, na których prowadzimy sportową działalność – mówi Andrzej Prus, były bramkarz gdańskiej Polonii, później dziennikarz, a teraz właściciel firmy, który pomaga organizacyjnie i finansowo Stoczniowcowi.
Miasto obiecało nam, że nie zginiemy, ale też nie robi niczego, byśmy mogli się rozwijać. Nie mając przedłużonej, na dłuższy czas, dzierżawy, nic nie możemy tu zrobić. Ile jeszcze damy rady tak ciągnąć?
Andrzej Prus / właściciel firmy, który pomaga organizacyjnie i finansowo Stoczniowcowi, nawiązując m.in. do fatalnego stanu stadionu Stoczniowca przy ul. Marynarki Polskiej w Gdańsku
W klubie dowiedzieliśmy się, że Stoczniowiec nie odpuści sobie jubileuszu, ale będzie miał on raczej skromny wymiar.
– Jest plan zorganizowania turnieju piłkarskiego, może coś jeszcze uda się nam zrobić. Zobaczymy, na ile starczy nam sił i pieniędzy.
Napisz komentarz
Komentarze