Krajowe Biuro Wyborcze poinformowało o zamiarze przeprowadzenia referendum lokalnego w sprawie odwołania burmistrza Skarszew. Pełnomocnikiem inicjatywy referendalnej został Dawid Bielawski, kontrkandydat Jacka Pauli w tegorocznych wiosennych wyborach samorządowych (zdobył 46,24 proc. głosów).
Chcą odwołania burmistrza Skarszew. Będzie referendum?
W ulotce, skierowanej do mieszkańców Skarszew inicjatorzy referendum zarzucają burmistrzowi m.in. wyprzedaż majątku gminy, drogie inwestycje bez planu kosztów i przychodów, brak kluczowych inwestycji i gospodarki mieszkaniowej, nieuzasadnione wysokie wynagrodzenia prezesów miejskich spółek oraz „niszczenie ludzi i ich rodzin”.
Poprosiliśmy burmistrza Jacka Pauli o komentarz.
Z względu na czas Bożego Narodzenia nie komentuję tej inicjatywy, szanując świąteczny nastrój mój i moich Mieszkańców!. Jakiekolwiek emocje w tym czasie są zawieszone, to tradycja nawet na frontach wojennych. Wszelkie wypowiedzi z mojej strony dopiero po Świętach!
Jacek Pauli / burmistrz Skarszew
Nie jest to jedynie „doświadczenie referendalne” burmistrza Jacka Pauli. Podczas sprawowania przez niego władzy w 2016 r. grupa mieszkańców Skarszew także zaczęła zbierać podpisy pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania burmistrza. Podpisało się około tysiąca osób, zabrakło ok. 100 podpisów.
Jak czytamy na stronie Krajowego Biura Wyborczego o inicjatywie referendalnej należy najpierw powiadomić burmistrza. Następnie mieszkańcy mają 60 dni na złożenie wniosku popartego podpisami mieszkańców gminy uprawnionych do głosowania.
Napisz komentarz
Komentarze