Jak informuje IPN, szczątki zostały odnalezione nieopodal stanowiska armaty polowej w jednym ze schronów, który używany był przez załogę Składnicy Tranzytowej. Szkielet został odkryty w pozostałościach wschodniego schronu drewniano-ziemnego wchodzącego w skład stanowiska armaty polowej. Obok szczątek archeolodzy odnaleźli także łuskę od karabinu Mauser oraz ołówek produkcji polskiej z widoczną sygnaturą „St. Majewski” (fabryka ołówków „St. Majewski” SA).
Kolejne ludzkie szczątki odnalezione na Westerplatte
Odnalezione fragmenty ubrań wskazują, że była to osoba cywilna, prawdopodobnie był to więzień niemieckiego obozu dla tzw. jeńców cywilnych, który funkcjonował na Westerplatte od zakończenia walk we wrześniu 1939 roku do roku 1941. Jak informują w Muzeum II Wojny Światowej antropolog stwierdził uszkodzenia części twarzowej czaszki, okolic miednicy i klatki piersiowej. Ofiara była ubrana w cywilne półbuty skórzane oraz jednoczęściowy kombinezon roboczy.
Pod nadzorem prokuratora wykonano oględziny szczątek, które następnie zostały przekazane do zakładu pogrzebowego. Następnie trafią one do Pomorskiego Uniwersytetu Pomorskiego w Szczecinie na badania medyczno-sądowe i genetyczne.
– To znalezisko jest kolejną już wskazówką potwierdzającą założenie, że w wypadku wszystkich czterech odkrytych osób mamy do czynienia z zamordowanymi przez Niemców polskimi jeńcami cywilnymi, których zmuszono do uporządkowania terenu Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte w okresie od września 1939 r. do czerwca 1941 r. – tłumaczy Filip Kuczma, archeolog Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Przypomnijmy, pod koniec września poinformowano o odnalezieniu trzech szkieletów, które znajdowały się nieopodal stanowiska polskiej armaty polowej Putiłówki.
Napisz komentarz
Komentarze