Policjanci z komisariatu Gdańsk Osowa odebrali w ostatnią sobotę, 19 kwietnia zgłoszenie o ataku na kobietę, do którego miało dojść na terenie ogrodów działkowych przy ul. Kadetów.
Gdańsk: Zaatakował partnerkę młotkiem, nożem i kijem. Kobieta trafiła do szpitala
Informacje mówiły o pobiciu kobiety z użyciem kija, młotka oraz noża. Natychmiast skierowano na miejsce patrol funkcjonariuszy prewencji. W trakcie przeszukania terenu zatrzymali oni 34-letniego mężczyznę, sprawcę przestępstwa. Człowiek ten był nietrzeźwy, w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.
Pokrzywdzona 39-letnia kobieta odniosła obrażenia ciała i twarzy, została przewieziona do szpitala.
Policjanci zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia, także przedmiot będący dowodem przestępstwa (policjanci nie precyzują, czy kij, młotek, czy nóż), sporządzili dokumentację fotograficzną. Na podstawie zebranego materiału dowodowego, prokurator postawił zatrzymanemu gdańszczaninowi zarzut usiłowania zabójstwa.
– W toku prowadzonego śledztwa ustalono, że w dniu 19 kwietnia 2025 r. około godziny 19.00 pokrzywdzona przyszła do Jakuba F., który przebywał na terenie ogródków działkowych położonych w Gdańsku przy ul. Kadetów – informuje prok. Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jakub F. pomówił pokrzywdzoną o spowodowanie, kilka dni wcześniej, pożaru jego domku na działce, a następnie, grożąc jej pozbawieniem życia, zaczął ją bić po całym ciele, używając kija, noża oraz młotka. W wyniku działania Jakuba F., pokrzywdzona doznała licznych obrażeń ciała, które spowodowały rozstrój zdrowia na okres poniżej 7 dni, przy czym w czasie zdarzenia pokrzywdzona była narażona na powstanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w rozumieniu art. 156 § 1 pkt 2 k.k. Pokrzywdzona została przewieziona do szpitala.
prok. Mariusz Duszyński / rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku
– Przesłuchany w charakterze podejrzanego Jakub F. nie przyznał się do usiłowania zabójstwa pokrzywdzonej, przyznał jednak, że bił ją oraz spowodował wskazane w zarzucie obrażenia ciała. Podejrzany wyjaśnił, że miał pretensje do pokrzywdzonej o spowodowanie pożaru domku na działce w dniu 11 kwietnia br., i przyznał się do grożenia jej pozbawieniem życia – dodał prok. Mariusz Duszyński.
Gdańsk: Chciał zabić partnerkę! Sprawca w areszcie
Sąd podjął decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego aresztu. Losy 34-latka rozstrzygną się w trakcie rozprawy sądowej. Za usiłowanie zabójstwa grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10 albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze