Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza

Słupsk: Pomnik żołnierzy Armii Radzkieckiej zostanie, ale mural ma zniknąć

Czy ze Słupska powinny zniknąć wszystkie pozostałości po systemie, który przez dekady niszczył tożsamość narodową i pamięć o prawdziwych bohaterach? Tak uważa radny Kacper Moroz. Ma on na myśli pomnik ku czci żołnierzy Armii Radzieckiej i mural na ul. Kilińskiego.
pomnik Armii Radzkieckiej w Słupsku
Pomnik żołnierzy Armii Radzieckiej z napisem „Bohaterom Armii Radzieckiej Poległym w Bojach o Ziemię Słupską – Społeczeństwo 1949” w Słupsku.

Autor: Lokalna Organizacja Turystyczna Ustka i Ziemia Słupska

Radny Rady Miejskiej w Słupsku Kacper Moroz uważa, w centralnym miejscu Starego Cmentarza w Słupsku nie powinien stać okazały pomnik ku czci żołnierzy Armii Radzieckiej, z wielką gwiazdą na szczycie i napisem „Bohaterom Armii Radzieckiej Poległym w Bojach o Ziemię Słupską – Społeczeństwo 1949”.

- Czym jest ten pomnik, jeśli nie przypomnieniem o sowieckim terrorze, który wdarł się do Polski na bagnetach czerwonoarmistów? Czy w mieście, które z dumą kultywuje swoją polskość, powinno być miejsce na gloryfikację rosyjskich najeźdźców, którzy mordowali, gwałcili i niszczyli wszystko, co polskie? - pyta radny Kacper Moroz.

Zdaniem radnego również stary mural na budynku przy ul. Jana Kilińskiego 46 z napisem „Polska Ludowa ukoronowaniem tysiąclecia dziejów narodu i państwa polskiego”, choć częściowo już nieczytelny i zasłonięty przez reklamę, nadal jest haniebną pamiątką po propagandzie, która przez dekady niszczyła polskie wartości i historię. 

CZYTAJ TEŻ: Zniszczone gwiazdy na mogiłach. Cmentarz Żołnierzy Radzieckich w Gdańsku znieważony

- W jaki sposób takie treści mogą funkcjonować w przestrzeni publicznej Słupska, miasta, które powinno promować prawdziwe wartości patriotyczne i szacunek dla tych, którzy walczyli o wolność, a nie dla tych, którzy tę wolność deptali – podkreśla Moroz, który chciałby, aby władze Słupska wykonały jakieś kroki w kierunku usunięcia z miasta pomnika Armii Radzieckiej oraz muralu przy Kilińskiego. 

Jak wyjaśnia sekretarz miasta Tomasz Czuczak pomnik ku czci żołnierzy Armii Radzieckiej usytuowany jest na cmentarzu wojennym, co do których zastosowanie mają zarówno przepisy ustawy o grobach i cmentarzach wojennych, jak i umowa między Polską a Rosją z 1994 roku (o grobach i miejscach pamięci ofiar wojennych i represji). 

- Zgodnie z tymi umowami cmentarze wojenne oraz pomniki znajdujące się na ich terenie podlegają ochronie prawnej – odpowiada radnemu sekretarz Słupska Tomasz Czuczak, wskazując jednocześnie, że zakaz propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez m.in. budowle, urządzenia użyteczności publicznej oraz pomniki znajdujące się właśnie na terenach cmentarzy lub miejsc spoczynku wyłączony jest z ustawy z 1 kwietnia 2016 roku o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego. 

- Biorąc pod uwagę te uwarunkowania prawne prezydent miasta nie ma kompetencji, które pozwalałyby na usunięcie tego pomnika z przestrzeni publicznej, tj. z cmentarza wojennego – podkreśla Czuczak.

Co do muralu znajdującego się przy ul. Kilińskiego, to znajduje się ona na budynku należącym do Wspólnoty Mieszkaniowej. Co prawda sam budynek jest wpisany do Gminnej Ewidencji Zabytków Miasta Słupska, ale ochrona konserwatorska nie dotyczy muralu. 

- Udział miasta w tej wspólnocie wynosi 42,5 proc. Ewentualną decyzję o zmianie elewacji muszą podjąć właściciele nieruchomości, co wiązałoby się z odpowiednim partycypowaniem w kosztach wykonania nowej elewacji – informuje Tomasz Czuczak wyjaśniając, że władze Słupska są zainteresowane zmianą tej elewacji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaCzec Księgarnia Kaszubsko-Pomorska
Reklama