81. urodziny Lecha Wałęsy. Tym razem skromnie, w zaciszu

29 września, urodziny obchodzi Lech Wałęsa. Tym razem nie okrągłe, więc jubilat świętuje je po cichutko, w zaciszu. Na profilu facebookowym jest tylko kartka z kalendarza przypominająca, że 29 września są urodziny legendarnego przywódcy Solidarności i byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Są też zdjęcia z wizyty prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz w biurze byłego prezydenta i jej list z życzeniami, w którym czytamy m.in.: W wywiadzie sprzed kilku dni powiedział Pan, że chce „dobrego przejścia do wieczności”. I dodał „mam 81 lat, więc jestem spakowany. Czekam, kiedy przejdę”. Nie tak szybko panie prezydencie. Świat wciąż potrzebuje rewolucjonistów.

CZYTAJ TAKŻE: Lech Wałęsa golony czy… strzyżony? Były prezydent znów zaskakuje zdjęciem

To 81 urodziny, nie okrągłe. A hucznie już było, przed rokiem kiedy jubilat kończył 80 lat. W Europejskim Centrum Solidarności przygotowano dla niego z wielką pompą benefis. Ale taki jubilat musi mieć nadzwyczajne urodziny, a na nich wyjątkowych gości. Lech Wałęsa świętował je z byłymi prezydentami i gwiazdami polskiego kina. Przybyli były prezydent Bronisław Komorowski, były premier Jan Krzysztof Bielecki, a także: Władysław Frasyniuk, Bożena Grzywaczewska, Jacek Fedorowicz, Henryka Krzywonos-Strycharska, Adam Bodnar, Monika Olejnik, Krystyna Zachwatowicz-Wajda, Jacek Taylor, Jarosław Kurski, Aleksandra Dulkiewicz, Robert Więckiewicz, Adam Michnik, Leszek Miller, Jacek Merkel, Ryszard Kalisz i inni.

Prowadzący wieczór Maciej Stuhr z właściwym sobie humorem witał znamienitych gości, których zapraszał na scenę. Odwoływał się też do znanego zamiłowania Lecha Wałęsy do korzystania z mediów społecznościowych. Łączył się więc ze sztuczną inteligencją, rozmawiając na temat słynnych Polaków. Lechowi Wałęsie opowiadał dowcipy. 

Sam jubilat zapytany przed rokiem o najszczęśliwszy dzień życia, odpowiedział: – Czekam na niego!