Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

"Stop łańcuchom!" Podpisy pod projektem ustawy zebrane, teraz trafi do Sejmu

Ponad 200 tysięcy podpisów udało się zebrać pod projektem ustawy „Stop łańcuchom, pseudohodowlom i bezdomności zwierząt”.
Stop łańcuchom
Pod obywatelskim projektem ustawy "Stop łańcuchom" podpisało się ponad 200 tysięcy osób. Czyli dwa razy więcej niż wymaga tego prawo

Autor: Canva | Zdjęcie ilustracyjne

„Wspaniała wiadomość Tak się cieszę! Zwierzęta na wolność... – tak skomentowała na gorąco jedna z internautek.

Zebrali ponad 200 tysięcy podpisów 

– Pies to nie jest tani system alarmowy – przekonywał Michał Dąbrowski, dyrektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce, w rozmowie z Newserią– Nadszedł czas, żeby powiedzieć stop utrzymywaniu psów na uwięzi.

Tym „stop” jest obywatelski projekt ustawy Stop łańcuchom, pseudohodowlom i bezdomności zwierząt”. Musiało się pod nim podpisać co najmniej 100 tys. osób. 

Inicjatorzy tego projektu – Komitet Inicjatywy Ustawodawczej (kryją się pod tym organizacje działające na rzecz ochrony zwierząt) –  do dziś, czyli 24 września, muszą je dostarczyć do Sejmu. Żeby zajęli się nim posłowie. 

Ten plan został zrealizowany w 200 procentach, bo obrońcy zwierząt zebrali ponad 200 tys. podpisów

Mamy to! – czytamy na profilu OTOZ Animals. – Dziękujemy każdemu, kto się podpisał i wszystkim, którzy zbierali podpisy. To wszystko dzięki Wam! Zrobiliście coś wielkiego – doprowadziliście do tego, że prozwierzęce zmiany w prawie mają szansę wejść w życie”.

 „Teraz wszystko leży w rękach posłów, senatorów i prezydenta” – podkreślają Animalsi. 

Kiedy pierwsze czytanie projektu?

Jest szansa, że Sejm zajmie się nim jeszcze w tym roku. Zgodnie z przepisami pierwsze czytanie projektu obywatelskiego musi się odbyć w ciągu trzech miesięcy od daty wniesienia projektu do marszałka Sejmu. 

Tę procedurę może jednak wydłużyć weryfikacja podpisów przez Państwową Komisję Wyborczą. Gdyby okazała się potrzebna. 

„My zrobiliśmy, co do nas należało. Teraz przypilnujmy, żeby politycy zrobili to, co należy do nich!” – apelują działacze.

I zapowiadają, że nie zamierzają czekać z założonymi rękami. Bo…

„Co musimy zrobić? Musimy być bardzo głośni – odpowiadają obrońcy zwierząt. – Niech tam w Warszawie słyszą, że chcemy tych zmian dla polskich zwierząt. Nie pozwólmy, by projekt został „zamrożony” – podkreślają.

I dodają: – Walczmy o to, by ustawa zaprojektowana przez OTOZ Animals, Fundację VIVA!, Fundację Mondo Cane i Akcję Demokrację została uchwalona!

Projekt ustawy "Stop łańcuchom". Co zawiera?

Obywatelski projekt ustawy Stop łańcuchom, pseudohodowlom i bezdomności zwierząt” przewiduje m.in.:

  • zakaz trzymania psów na uwięzi, 
  • obowiązek chipowania czworonogów, 
  • zakaz używania fajerwerków hukowych, 
  • ogranicza działalność pseudochodowli, 
  • zwiększa nadzór państwa nad schroniskami, 
  • zaostrza kary za znęcanie się nad zwierzętami. 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wioskowy2 02.10.2024 11:44
Coś mi mówi, że do głosowania nad tym siądzie kilkudziesięciu posłów, temat umrze, lub zapisy będą tak uelastycznione. Że łańcucha fizycznie nie będzie, ale będzie to mogła być innego rodzaju uwięź np. lina itp itd. o określonej długości i wadze. Oj już czuje to w kościach. Zleją temat. Co drugi z nich do stodoły miał przywiązanego psa.

Dorota pod Toruniem 26.09.2024 12:55
Mieszkam na wsi od 18 lat. Sporo się napatrzyłam na traktowanie zwierząt a zwłaszcza psów i kotów których los jest mi wybitnie bliski. Jest lepiej ale większość rolników traktuje zwierzęta bardzo przedmiotowo i tradycyjnie i mentalnie w głowach im się nie mieści że trzeba inaczej. Bardzo ważna jest edukacja bo rodzice i dziadkowie są w stanie dla dzieci dużo zrobić. Widzę mnóstwo ogrodzonych działek a pies w beznadziejnej budzie wisi na łańcuchu!!! w innym miejscu. Obowiązkowo przed domem! Nawet kojca nie musieliby budować tylko budę przestawić w część ogrodzoną! Wszystkie zasady muszą być jasno określone! Sołtysi (chociaż)zobowiązani do egzekwowania i ich kontrolowanie. Kojce odpowiedniej wielkości bo będą stawiać klatki!!! na pewno! Obowiązkowa sterylizacja i kastracja wspomagana finansowo. Koszt sterylizacji 30 kg suczki to w tym roku 700 zł i jeszcze trzeba później zadbać o suczkę. Jeżeli nie będzie psów,,do wydania,, albo będzie trzeba grubo zapłacić to na pewno większy szacunek ,,urodzi się,, sam! Dodam jeszcze że rolnicy biorą dopłata do wypasania krów na łąkach a zwierzęta wcale z obory nie wychodzą!!! Widzę na co dzień i wszyscy wiedzą, państwo płaci ale nie pilnuje. Tematów i spraw zwierząt do rozwiązania jest dużo...

Wsiok 25.09.2024 12:05
Ech.. te 500 tysięcy ludzi to jak mniemam sami mieszkańcy miast. Gdzie wałęsających się psów w zasadzie nie ma. Nigdy nie spotkali watahy która urwała się gospodarzom i która błąka się po wsiach. To teraz takich Gracjanów jak w komentarzu SzymonL będzie więcej.

Wioskowy 02.10.2024 11:40
Po to kojce żeby się nie wałęsały. Po co trzymać psa na metrowym czy dwumetrowym łańcuchu? Jaką funkcję/rolę pełni wtedy? Ani towarzysz ani stróż. Więzień na dożywociu. Wydeptany półokrąg na tym łańcuchu - tyle z życia ma to zwierze. Leje, wieje a ten tam siedzi. Latem się gotuje. Lepiej już żeby w ogóle nie trzymali. W wielu miejscach mam wrażenie pies jest po to żeby wyrzucić gdzieś kości i kartofle z obiadu.

mieszkaniec 25.09.2024 10:48
i psy będą biegać i atakować ludzi i wbiegać na posesje ? chory pomysł

Mariusz 26.10.2024 12:27
Tylko taki bezduszny tuman moze tak pomyslec jak ty. Przyczytaj, zastanow sie i potem zabieraj głos

SzymonL 24.09.2024 16:24
Stop łańcuchom, nic złego się nie stanie bo "przeca łon nie gryzie". https://pomagam.pl/pogryziony I w odbyt sobie wsadźcie wasze wykrycie jako spam.

Jacek 24.09.2024 15:21
Aktualizacja - ponad 500 tys. podpisów. https://oko.press/na-zywo/na-zywo-relacja/aktualizacja-ponad-500-tys-podpisow-pod-projektem-stop-lancuchom

Reklama
Reklama
Reklama