Do zdarzenia doszło około godz. 15.30. Na drodze wojewódzkiej 212 za Chojnicami w osobowe volvo wjechał rozpędzony kierowca forda mondeo. Kierowcą volvo, jak podało Radio Weekend, był burmistrz Chojnic Arseniusz Finster, który wracał z pracy do domu na Zielonych Wzgórzach koło Chojnic.
- Wracałem drogą 212 do domu, na Zielone Wzgórza. Stałem na prawym pasie, mając włączony kierunkowskaz skrętu w lewo. Z naprzeciwka jechały samochody, czyli musiałem stać, czekać, żeby móc skręcić w lewo. Samochód ford mondeo z pełną prędkością wjechał mi w tył mojego samochodu, przesuwając go o kilkadziesiąt metrów, a sam wpadł do rowu – relacjonuje w Radiu Weekend burmistrz Chojnic Arseniusz Finster, który trafił do na badania szpitala, ale jak przyznał na antenie Weekend FM , czuje się dobrze.
ZOBACZ TEŻ: Mieszkaniec zbanowany na Facebooku burmistrza. To ograniczenie praw czy porządek na profilu?
Na szczęście ani burmistrzowi, ani drugiemu kierowcy nic poważnego się nie stało. Choć przyznać trzeba, że sytuacja była bardzo groźna. Mondeo po uderzeniu w volvo wpadło jeszcze do rowu. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Winnym kolizji był 21-latek z forda mondeo, który otrzymał mandat.
Napisz komentarz
Komentarze