Marian Skąmski swoim życiorysem mógłby spokojnie obdarować kilka osób i nikt nie narzekałby, że ma nudne życie. Historia życia komandora, jako żołnierza II wojny światowej, który dotarł do Berlina, lotnika Lotnictwa Morskiego i Marynarki Wojennej a także jego działalności w stowarzyszeniach, jest naprawdę bogata.
Kmdr Marian Skąmski urodził się 25 lipca 1924 r. Pochodzi z Wielkopolski, ale jego domem i miejscem służby stała się Gdynia. Zasłużony w walkach jako młodziutki jeszcze pilot, przez lata służąc w siłach powietrznych, stał na straży polskiej obronności.
A jaki jest sekret długowieczności Mariana Skąmskiego? To - jak mówi - aktywność, odnalezienie swojej pasji, pielęgnowanie więzi, a także spędzanie czasu z przyjaciółmi i ludźmi, którzy mają podobne zainteresowania.
Niedogodności w życiu nie pozbawiły go pogody ducha. Uśmiech gości na jego twarzy niemal bez przerwy, a swoją energią skutecznie zaraża innych. Co ważne, na swoje urodziny 100-latek przybył o własnych siłach i osobiście powitał wszystkich urodzinowych gości, w tym prezydent Gdyni Aleksandrę Kosiorek oraz pierwszego wicewojewodę Emila Rojka. Nie zabrakło także gości ściśle związanych z siłami powietrznymi Marynarki Wojennej RP, gdzie służył w młodości. Jak zgodnie podkreślano, komandor Skąmski stał się dla wielu pokoleń lotników mentorem i strażnikiem honoru i tradycji.
O komandorze i jego święcie pamiętał premier Donald Tusk. Treść listu gratulacyjnego przeczytał wicewojewoda Emil Rojek.
– To dla mnie zaszczyt i zarazem radość uczestniczyć w tak ważnym jubileuszu – mówiła Aleksandra Kosiorek, prezydentka Gdyni. - Pan Marian to nie tylko zasłużony lotnik morski, człowiek-instytucja, mentor i skarbnica historii, ale pełen ciepła, obdarzony poczuciem humoru w duchu głębokiego humanizmu. Życzę mu dalszych lat w zdrowiu spędzonych na realizacji swoich pasji!
Najbliżsi i przyjaciele jubilata nie mogą wyjść z podziwu, jak pan Marian mimo sędziwego wieku wciąż jest w ruchu. Jego plan dnia wypełniony jest spotkaniami, spacerem, rozmową i działalnością społeczną.
Napisz komentarz
Komentarze